... w ogóle nie rozumiem tych pozytywnych komentarzy na temat tego filmu i tak wysokiej oceny. Jeszcze nigdy nie byłam na gorszym filmie w kinie. Zdecydowanie nie polecam! Dla mnie i dla mojego chłopaka była to zwykła męczarnia w ogóle nie wciągający, nudny. Tylko straciliśmy czas i pieniądze. Gdzie te piękne widoki i ta piękna muzyka?? Dla tego filmu mówię NIE. Daje 1/10
My też 1/10, mąż mi zasnął po 15 minutach, "Norah Jones gra zmysłową, ponętną młodą kobietę"? - ona jest ponętną młodą kobietą a gra niunię, która nie wie czego chce i tylko siłą absurdu nie wpada w sidła nałogów, które ogląda z taką naiwną fascynacją (alkoholizm, hazard, no moze współuzależnienie jej nie omija), jakby wierzyć w kreację bohaterki filmu, za 2 lata przy takim opychaniu się lodami i jagodziankami będzie miała sporą nadwagę. Film to nieudane połączenie Amelii z prozatorską szmirą Paolo Coehlo "Alchemik", czyli skarby masz pod nosem, ale musisz objechać świat, żeby skończyć z ręką w nocniku.