Marketingowa kampania Tropic Thunder zdecydowanie zrobila swoje. Jest o filmie glosno, duzo i wszedzie... Ale to nie znaczy, ze jest az taki dobry.... Sam scenariusz jest troszke niedopracowany... ale dobry. Wykonanie... tu ocena zalezy juz od osobistych upodoban i odczuc. Jak dla mnie wyszlo ok, ale nic wiecej. Oglnie obraz wyszedl troszke zagmatwany i na sile glupkowaty. Jest pare scen i dialogow, przy ktorych czlowiek sie glosno smieje, ale wiekszosc to tylko ironiczny usmiech na twarzy i nic wiecej.
Co do gry aktorskiej... to tylko 2 osoby mnie zauroczyly gra w tym filmie... Robert Downey Jr. i Tom Cruise. Przede wszystkim nie dostrzeglem go w obsadzie i dopiero po pewnym czasie sie zorientowalem, ze gra tam Tom Cruise - zasluga dobrej charakteryzacji. No i musze przyznac, ze gdyby nie on to usnal bym na filmie. Po prostu mnie rozwalil!! Nie wiedzialem, ze jest zdolny do takich rol. Olbrzymi plus dla samego aktora. Robert Downey Jr. tez pokazal, ze jest dobrym aktorem. Pierw rola w Iron Manie teraz w komedii, naprawde ma przed soba dobry rok... Co do reszty aktorow to byli... normalni - czyli nic nowego, odgrywali swoje role bardzo standardowo i podobnie do poprzednich rol.
Warto zwrocic uwage na muzyke w filmie o raz efekty specjalne, jak na komedie dosc kosztowne...
Ogolnie film wypada w odbiorze dobrze i to dzieki grze aktorskiej, cala reszta jest taka sobie 6.5/10