Dopiero w połowie filmu zorientowałem się, że ten cały Les Grossman to Tom Cruise.
Robert Downey Jr. wymiata w tym filmie, ale jak zobaczyłem Toma w tym krótkim epizodzie to klękajcie narody - po prostu mistrz!!!! :) 7,5/10 peace
Tom Cruise podobał mi się najbardziej poprostu rozbawił mnie do łez :-). Oglądałam ten film na płycie z dodatkami i tam w wywiadzie Ben Stiller(reżyser, scenarzysta i aktor tej komedii) powiedział , że (SPOILER) tej ostatniej sceny jak Tom tańczył nie było pierwotnie w scenariuszu, ale na zdjęciach próbnych tak zabawnie zatańczył, że postanowiono jednak dopisać jeszcze jedna scenę z jego tańcem. W dodatkach na płycie była zamieszczona właśnie ta scena z prób jak Tom tańczy :-). Nie podejrzewałam nawet, że Cruise ma taki talent komediowy.