właściwie to nie było się z czego posmiać, parodia to z lekka na wyrost dla tego filmu to jest właściwie kopia filmów które miał zparodiować tylko dodano kilka smiesznych momentów smiesznych zależy dla kogo, a do tego film był przeciągany, zresztą ben stiler za smieszny nie był w żadnym filmie jaki z nim widziałem (no moze w jednej scenie)
jest temat o odniesieniach do innych filmów, parodia =/= kopia, chyba nie wiesz co znaczą te pojęcia i o co tu chodziło...
ty się najpierw naucz pisać ze zrozumieniem:
"parodia to z lekka na wyrost dla tego filmu to jest właściwie kopia filmów które miał zparodiować tylko dodano kilka smiesznych momentów smiesznych zależy dla kogo"
masło maślane, nie parodia tylko kopia, która miała sparodiować oO
to jest parodia jeśli jest stworzona w celu rozbawienia. Kopia to gdyby taki Pluton zgapił scenę z Czasu apokalipsy. Go go dictionary
oj weź sie schowaj bo bzdury cudujesz
zacytowałeś, a dalej jednak walisz ciemnote - masło maślane, nie parodia tylko kopia - kiedy zacytowałeś i w cytacie nie o to chodziło
go go do schowalni
Ale pieprzysz koleś, widzę, że ani CZYTAĆ ani PISAĆ ze zrozumieniem nie umiesz.
Wróć lepiej do zabawy żołnierzykami, bo to twój poziom intelektualny wnioskując po tekstach. 13 lat czy "oświecony" idiota?
Nie ma już miejsca, twoje przecinki wszystko zagraciły w "Schowalni". Ciekawe słowo btw jaki język? :)
biadolisz od rzeczy, miejsce w schowalni na ciebie sie znajdzie
co do jezyka to nie dziwie sie że nie rozumiesz, bo od początku miałes tego objawy
"biadolisz od rzeczy, miejsce w schowalni(jest takie słowo?-S) NA CIEBIE sie znajdzie"
"co do jezyka to nie dziwie sie że nie rozumiesz, bo od początku miałes tego objawy"
Priceless XD
napisz coś jeszcze, za każdym razem jak wchodzę na filmweb to mam lepszy humor ;D
nie, to nie dlatego masz dobry humor, tylko po prostu debil zawsze się cieszy jak debil taka twoja natura
nic absolutnie nie pojechałem, napisałem całą prawde, to nie był dojazd to była smutna prawda - dla mnie powinna być smutna ale mało mnie to boli, a dla ciebie smutna nie bedzie bo jesteś z tych "cieszących się"
panie iks de
Głupota mnie śmieszy, więc mam sporą frajdę czytając takich niedorobów jak ty, którzy nawet zdania poprawnie napisać nie umieją, a co dopiero zawrzeć sens. XD
Ale nie obrażaj się i napisz coś jeszcze pls :)
Panie de bil :)
ach głupota cie śmieszy nic dziwnego przodujesz w niej, twoja matka jest na pewno gorszą idiotką od ciebie bo kim może być matka która wychowała potomka na cioła który raczej niema nic do powiedzenia więc wyzywa ludzi od niedorobów, a ojciec pewnie jak z pracy do domu wraca to wstydzi się na ciebie spojżeć
"którzy nawet zdania poprawnie napisać nie umieją"
ale zaraz, co ty mnie do siebie zrównujesz, przeciez nie zorzumiałes co napisałem co ty możesz widzieć o czymś czego nie umiesz, ty nie jesteś wiarygodny w tej kwestji więc twój osąd jest gowno warty
"a co dopiero zawrzeć sens"
i znów jakiś osąd na temat dla ciebie kosmiczny
"ale zaraz, co ty mnie do siebie zrównujesz, przeciez nie ZORZumiałes co napisałem co ty możesz widzieć o czymś czego nie umiesz, ty nie jesteś wiarygodny w tej kwestJI więc twój osąd jest gowno warty
i znów jakiś osąd na temat dla ciebie kosmiczny"
Patrz dzieciaczku, cały czas pieprzysz 3 po 3, bez żadnej logiki, z żałosną składnią i ortografią.
Jedyne co umiesz powiedzieć na obronę tych tekstów, to, że ja się nie znam(sic!). Oczywiście, każdy oprócz ciebie się nie zna, takie typowo gówniarskie. Więc skończ robić z siebie idiotę na tym forum, dorośnij, idź do psychiatry łatever.
Bo po tym co piszesz jedyną niewiarygodną osobą gówno wiedzącą jesteś ty. :):):)
A że debil i niedorób? Cóż, jak ktoś jest idiotą to mu to mówię bez owijania w bawełnę. Za to twój wywód o rodzicach świadczy tylko o twoim ubóstwie intelektualnym :)
ciekawe czy wiesz (pewnie nie, bo ty nie czytasz innych wiec siebie też nie) że właśnie scharakteryzowałeś siebie samego i swoje zachowanie
Ehh Einstein powiedział kiedyś, że nieskończony jest tylko wszechświat i głupota ludzka. Ty jesteś przykładem tego drugiego.
Powodzenia w twoim żałosnym życiu.
ehh... ale zapomniałeś już że ktoś potem Einsteina poprawił, powiedział że Einstein niech nie wchodzi w dziedzinę psychologi bo psychologia dobrze wie że głupota jest jak najbardziej powtarzalna, przewidywalna i skończona - w twoim przypadku głupota jest właśnie taka banalna i przewidywalna
nie życzę powodzenia w twoim załosnym zyciu bo po co, a niech ci sie nie udaje, życzę najcenniejszego zdrowia - tego czego ci brak czyli zdrowia psychicznego ci życze
Teraz się nie dziwię czemu wypisujesz takie absurdy skoro bazujesz na takich "ktosiach" jak ten pseudo psycholog. :)
Bardziej od idiotów nie cierpię tylko wszy, które uważają, że mają jakąkolwiek wiedzę. Udowodnię ci bezmiar twojej głupoty w kilku punktach.
Pomijam wszelkie uwagi o ortografii, która jest wyrazem szacunku dla innych, skupię się na treści.
1 Zdanie, które sprawiło, że odpisałem - "parodia to z lekka na wyrost dla tego filmu to jest właściwie kopia filmów które miał zparodiować tylko dodano kilka smiesznych momentów smiesznych zależy dla kogo"
Jak pisałem. Jeśli coś ma w zamierzeniu skopiować z humorem to jest parodią. Analogicznie nazwałbyś "Spaceballs" kopią, a nie parodią "Star Wars" tylko dlatego, że akurat Ciebie to nie śmieszyło - nonsens.
2 Potem nie umiesz mi nic sensownego odpisać, prócz bredzisz/bzdury cudujesz/biadolisz co powtarzasz w co 2 swoim poście. hmm To chyba ma zastąpić merytoryczną kontrargumentację.
3 "go go do schowalni" "ej miałeś sie schowac a ty co? no chowaj sie"
"nie udawaj nagle że umiesz czytać .-; słabo ci wychodzi udawanie"
Trudno, żeby dojrzała czy inteligenta osoba pisała takie bzdury na poziomie gimpla.
4 "tylko po prostu debil zawsze się cieszy jak debil taka twoja natura"
"twoja matka jest na pewno gorszą idiotką od ciebie bo kim może być matka która wychowała potomka na cioła który raczej niema nic do powiedzenia więc wyzywa ludzi od niedorobów,"
Sam pierwszy mnie obrażasz, a potem moich rodziców, twierdzisz, że to JA
nie mam nic do powiedzenia. Innymi słowy HIPOKRYZJA + brak kultury, co tylko potwierdza obraz o tobie, który wypracowujesz.
5 "ciekawe czy wiesz (...) że właśnie scharakteryzowałeś siebie samego i swoje zachowanie"
-Jesteś głupi - Nie, ty jesteś głupi
Zamiast tego mógłbyś napisać coś na udowodnienie mojej głupoty, ale logicznego, jeśli łaska.
Finito. Obal to dyskursem, albo zamilcz na wieki poniżony. :):):)
0. "Pomijam wszelkie uwagi o ortografii, która jest wyrazem szacunku dla innych"
no właśnie gdzie jest twój szacunek dla innych. jak narazie widze że uważasz się że z ortografią jest u ciebie nie na bakier ale ja widze wszystko inne szwankuje, zresztą nawet ta ortografią to tylko potrafisz wyłapać co ci office przyniesie ó i u, ż i rz. ja mam szacunek i nie bede wypowiadał sie na temat wszystkich innych twoich błędów stylistycznych merytorycznych i gramatycznych bo mało mnie one obchodzą oraz wiem że szkoda czasu i energi by groch o ściane tłuc
1. "Analogicznie nazwałbyś "Spaceballs" kopią, a nie parodią "Star Wars" tylko dlatego, że akurat Ciebie to nie śmieszyło"
udowoniłes właśnie że nie czytasz dokładnie co napisałem i nie rozumiesz co napisałem
tak moge tak napisać sobie jest to moje własny subiektywny punkt widzenia, taką własnie opinia subiektywna (nie myl z obiektywna) szczególnie że powinieneś sie domyślić po dalszej częsci wypowiedzi szybko że napisałem tak bo brakowało dla mnie tego co sam napisałeś w definicji "Jeśli coś ma w zamierzeniu skopiować z humorem to jest parodią" brakowało mi humoru, pozatym cos co ominołeś - wystepują też magiczne słowa w moim zdaniu (które od tak pominołeś sobie przy czytaniu zwarzywszy po twojej reakcji, pewnie nawet nie wiesz które to magiczne słowa)
2. odrazu poznałem że z toba niema merytorycznej kontrargumentacji, jest ona zbyteczna, wcale nie zamierzałem wdawać sie z tobą w dyskusje, nie dyskutuje po prostu z kims takim kto tak czyta
3. "Trudno, żeby dojrzała czy inteligenta osoba pisała takie bzdury na poziomie gimpla"
ja ci powiem, wcale nie trudno żeby osoba która tak czyta ze zrozumieniem jak ty była dojrzała i inteligentna
0/ Czyt. Nie mam co napisać na udowodnienie tezy (jak zwykle), więc napiszę, że nie będę marnował czasu. Tak jest najłatwiej.
1/ Wiesz ja mogę uważać Tropic Thunder za dramat psychologiczny, ale nigdzie poza moim małym, skrzywionym światkiem nie byłoby to prawdą.
Więc to jeden stek bzdur; zasłanianie hasłem subiektywizmu brak logicznego uargumentowania.
2/Tak, od razu wiedziałeś. Nie ośmieszaj się już człowieku, bo pojęcie merytorycznej argumentacji jest dla ciebie zupełnie obce. Po raz nie wiadomo który uchylasz się jak dziecko od odpowiedzi. Btw. forum jest stworzone właśnie do dyskusji więc po co marnujesz czyjś czas? Żeby popisać się swoimi głębokimi przemyśleniami i erudycją?
3/A tutaj zwal na mój brak w czyt. ze zrozumieniem(sic!). To najlepsze co Ci wychodzi, szkoda, że tak dalekie od prawdy.
Podsumowując. Jesteś idealnym przykładem tzw. Trolla i Idioty. Nie masz nic merytorycznego do przekazania. Ciągle się zasłaniasz, tym, że rzekomo nie chcesz marnować czasu co w połączeniu z wielkimi brakami w pisowni i gimplowskimi tekstami tworzy obraz dziecka. Żałosnego dziecka.
Wiesz czego ja Ci życzę? Żebyś za 3 lata patrząc na ten tekst wybuchnął śmiechem, jaki to głupi byłeś. Bo w przeciwnym wypadku zostaniesz idiotą do końca życia, a to nieporównywalnie gorsze od kalectwa fizycznego.
"0/ Czyt. Nie mam co napisać na udowodnienie tezy (jak zwykle), więc napiszę, że nie będę marnował czasu. Tak jest najłatwiej."
raczje poprawnie mam na udowodnienie objasniłem to już raz i wystarczy, niema potrzby wyjasniać po raz koleny komuś takiemu jak ty o tym mówie
"Więc to jeden stek bzdur; zasłanianie hasłem subiektywizmu brak logicznego uargumentowania."
to ze jest argumentowanie nielogiczne dla ciebie nie oznacza że jest tak jak tu piszesz
"Nie ośmieszaj się już człowieku, bo pojęcie merytorycznej argumentacji jest dla ciebie zupełnie obce"
znów okresliłes siebie, nie tylko merytoryczna argumentacja jest ci obca, ale także rozumienie argumentacji innch
"Po raz nie wiadomo który uchylasz się jak dziecko od odpowiedzi"
nie uchylam sie od odpowiedzi, bo już odpowiedizałem na wszelkie pytania, tylko co z tego keidy tobie odpowiedzi przeleciały że nawet nei zauwarzyłeś i tołkujesz dalej że brak argumentacji, sraty taty, a to wszystko był tylko nie zobaczyęś tego albo tego nie rozumiesz
"forum jest stworzone właśnie do dyskusji więc po co marnujesz czyjś czas?"
stosujesz sie do tego co tu napisałeś? nie. nie stosujesz się, bo nie czytasz albo nei rozumeisz albo masz gdzieś argumenty które padły, dla ciebie tak jest jakby ich nei było. poza tym forum nie jest stworzone wyłącznie do dyskusji
"Żeby popisać się swoimi głębokimi przemyśleniami i erudycją?"
po co ty marnujesz mój czas? zeby co chwila piszać ze "ciągle niema rgumentacji" ecie pecie, kiedy argumentacji nei zorzumiesz albo niechcesz sie z nia zgodzić
"To najlepsze co Ci wychodzi, szkoda, że tak dalekie od prawdy"
nie jest dalekie od prawdy przeciwnie jest prawdą bo ciagle twoja gadka się kreci w tych samych zakresach
"Jesteś idealnym przykładem tzw. Trolla i Idioty"
podsumowujac. przykładem jakiego gówna jesteś ty? kimś gorszym, rzucając w kogoś trolem i idiotą, i wyciagajac takie wnioski z twojej własnej niedołeżności
"Nie masz nic merytorycznego do przekazania"
mam i wszystko juz przekazałem, ale co z tego skoro nie rozumiesz lub nichcesz rozumieć nie powinineś piepszyć ze ja nie mam nic merytorycznego do przekazania
"co w połączeniu z wielkimi brakami w pisowni "
co jak co ale kretyna nie rżniesz po całości tylko stałeś się nim, przyjrząłeś sie swoim brakom w pisowni, a sprawdzięłś swoje ogólnei bełedy w gramatyce błedy w formatowaniu tekstu, bo na razie to umiesz tylko sprawdzic ó i u. język polski nie końcy się na błedach ortograficznych dziecko, wiem ze gnój taki jak ty tylko tyle umie oczywiscie jak mu office pomoże
"Żebyś za 3 lata patrząc na ten tekst wybuchnął śmiechem, jaki to głupi byłeś"
ja ci już nic nie życze bo wiem ze ktos kto tworzy takie teksty jak ty, nawet za 3 lata nawet za 30 nie wybuchnie śmeichem ze swojego tekstu bo po prostu go nie zrozumie - niema dla ciebie ratunku
"Bo w przeciwnym wypadku zostaniesz idiotą do końca życia"
to wszystko przez twoje okulary patrzone i okreslane? nie mierz mie swoja miarą cwelu. łocha który nie umie czytać i chce wyjasnienia którego potem nie rozumie czy też niechece rozumieć, a jedynie poklasku potrzbuje
4. "Sam pierwszy mnie obrażas"
oj widze ze sam siebie nie czytasz, otóż ty pierwszy użyłes wobec mnie obraźliwego okreslenia
"Innymi słowy HIPOKRYZJA + brak kultury"
hmm z naciskiem na słowo "hipokryzja". brawo scharakteryzowałeś sam siebie, znów. brak kultury? wogóle zauwarzyłeś brak mojej kultury przy twoim jej braku. nie zauwarzyłeś
5. "Zamiast tego mógłbyś napisać coś na udowodnienie mojej głupoty"
po co, udowadniac coś co udowadniasz sam w swoich wpisach? moge tylko potwierdzać?
"ale logicznego, jeśli łaska"
wszystko jest logiczne to tobie brak logiki
6. "Finito. Obal to dyskursem, albo zamilcz na wieki poniżony"
racja finito ja już wszystko wyjasniłem. to ze i tak nie zrozumiałeś nie interesuje mnie bo wielokrotnie pisałem że jak nie rozumiesz to sie odwal i ze nie mam ochoty ci objasniać bo objaśnienia nie zrozumiesz. wcale nie czuję się ponizony, bo nie działają poniżajaco na mnie stwierdzenia kogoś takiego jak ty kto nie rozumie co czyta. no własnie to ja mam sie czuć ponizony? raczej ty powinienieś czuc sie poniżony z tego powodu ze nie umiesz czytac ze zrozumeiniem a jak ktoś ci to zarzuci i objasni co jest napisane to nie rozumiesz objasnienia
"Teraz się nie dziwię czemu wypisujesz takie absurdy skoro bazujesz na takich "ktosiach" jak ten pseudo psycholog"
jeżeli sie nei dziwisz temu własnei to znaczy ze za dużo lat niemasz. bu ha ha ja nie dziwiłem sie od poczatku że jesteś tylko byle "ktośiem" i masz 10 lat albo 9 lat, skoro nie zrozumiałeś tego co przeczytałeś co napisałem, (i bazujesz na czyimś żarcie bierzesz go za najprawdziwszą prawde naukowo udowodnioną),uważasz ze na temat chirurgi naczyniowej powinen zabierać głos nie medyk tylko inżynier przetwórstwa tworzyw polimerowych, o chemii kompetentnie wypowie się kulturoznawca, a o psychice wiarygodnie wypowie się fizyk, OPAMIETAJ SIĘ to śmiechu warte, niezły z ciebie dziciak e tam dziciak zwykły gówniarz
Borus - w całym swoim życiu nie widziałem człowieka, który by pierdolił takie farmazony, gratulacje! :)
Na dobrą sprawe masz racje. Gdyby się zagłębić wiele momentów było po prostu żałosnych, tyle ze ogladajac pierwszy raz siła rzeczy się śmiało z niektórych scen. Co do Bena nie zagadzam się z Tobą. Jest w wielu scenach i filmach śmieszny na swój sposób. Pozdrawiam. Moja ocena 4/10
PalnOć to ty powinieneś siebie w łeb dziecko. Nie zrozumiałeś treści zawartej w tym filmie, tzw. języka jakim posługuje się autor. Odsyłam do tematu poniżej w którym jest wyjaśnione dlaczego ten film jest genialną parodią, której pokolenie mtv/dzieci neo nie zrozumieją.
pocałójta w zadek wójta, nie wciskaj pierdół dobrze zrozumiałem autora, ty raczej nie zrozumiałeś go i pierniczysz w myśl zasady to czego nie rozumiesz jest wspaniałe, jak jakieś obdarte siódme dziecko stróża neo
aha ty zrozumiałeś, ja nie. Tylko dlaczego to ja uważam ten film za bardzo dobry, a ty za mierny?
Z drugiej strony jak ja miałem <16 lat to też uważałem wiele filmów za kiepskie, jednak bez wymądrzania, więc choć trochę cię rozumiem.
"aha ty zrozumiałeś, ja nie. Tylko dlaczego to ja uważam ten film za bardzo dobry, a ty za mierny?"
przepraszam. co to za biadolenie od rzeczy? od kiedy to uznane zostało, że jak komuś sie film nie podobał to znaczy że go nie zrozumiał gdy sie komuś podobał znaczy ze go zrozumiał. w tym przypadku według ciebie ja dlatego ze mam przeciwne zdanie niż ty i je wypowiedziałem nie zrozumiałem filmu, a ty na potwierdzenie że zrozumiałeś masz to ze ci sie podobał. co to jest do cholery za brednia, czy ty czytasz samego siebie
Twoje argumentowanie można by do każdego shita dołączyć, ślepy zaułek. Zakładasz, że wszystko zrozumiałeś, a nie chcesz skonfrontować opinii z innym tematem do którego odsyłałem. Boisz się prawdy?
Wniosek jest prosty. Wg ciebie wiesz najlepiej; dyskusja z taką osobą nie ma więc większego sensu.
W końcu fan takie gówna jak Desperate Housewives o sztuce ma raczej nijakie pojęcie.
TY CO? zakładasz że nie zrozumiałe bo mi sie nie podobało.
skonfrontować opini? po co kiedy teraz i tak ty nie szanujesz żadnych opini, masz je w dupie
wnosek jest prosty. wg ciebie wiesz najlepiej i wysnuwasz totalnie bzdurne teorie które tylko sobie potwierdzasz i tobie one potwerdzają twoje błedne spostrzerzenia
masz w dupie opinie innych z taka osobą ja nie dyskutuję, bo tu niema spełnionych warunków dyskusji kiedy masz gdzieś to co mówie, to mów sam do siebie albo do ręki (ale w sumie po tym co tu czytam widze że ty ciagle tak robisz)
"W końcu fan takie gówna jak Desperate Housewives o sztuce ma raczej nijakie pojęcie"
w końcu własnie o tym ciągle mówie - znów sobie sam wysnówasz swoją własną bzdurna teorię i sobie sam ją potwierdzasz za pomocą swoich włąsnych bzdur. Nie uwżaj sie za majacego pojęcie o sztuce, stwierdzajc bzdure o czyimś pojeciu o sztuce, bo to jest twoje własne samozwańcze stwierdzenie. W twoim przypadku błedne z zasady, bo od osoby bez wiarygodności, patrzac po twoich teoriach na twoje własne głupoty i udowodnianie ich prawdziwości własnymi głupotami
Jeszcze coś. Jak już mówiłem wejdź sobie na temat Szczepana, tam wszystko jest wyjaśnione właśnie dla takich dzieci mtv jak ty.
W ten sposób przynajmniej jedna ze stron ma merytoryczne argumenty. Napisz coś konkretnego to zmienię zdanie, że jesteś niczym więcej jak żądnym uwagi trollem.
o widzę ze wiesz co dla każdego dobre, zupełnie jak dziecię neo (dzicko neo ma to do siebie ze nie wie ze jest dzieckiem neo)
po co mam wchodzić na temat kiedy nie potrzebuje żadnych wyjaśnień, czy to logiczne
No wiesz, twoje argumenty brzmią "Film mnie nie śmieszy i tyle". I ok. Ale to, że masz poczucie humoru na poziomie scary movies nie znaczy, że film jest słaby i może warto wysłuchać argumentów za. No, ale zapomniałem, że ty świetnie zrozumiałeś język autora... Jesteś genialny i w ogóle. A 1 zdanie z powyższego postu pasuje raczej do ciebie, bo to ty wiesz najlepiej, nie?
"Ale to, że masz poczucie humoru na poziomie scary movies nie znaczy"
aha jasne ty wiesz jakie mam poczucie chumoru, gówno wiesz, cholera skąd ty wysnuwasz takie teorie? najpierw wszechwiedzący ze zwichniętą logiką, teraz teorie. bredzisz zwyczajnie i tyle.
"może warto wysłuchać argumentów za"
z jakiej paki? jak to "warto"? skąd wiesz czy nie są mi znane? skąd wiesz że jest potrzaba? bo tobie nie spodobała sie moja opinia i twierdzisz bzdurne teorie? film mi sie nie podoba i tyle, naprawde nie wiem dlaczego nie możesz przyjąc tego do wiadomości ze ktoś może mieć inne zdanie niż ty. film mi sie po prostu nie podbał, dla ciebie to jak "religia", ja nie nawruce sie na nią - nie zmienie zdania tylko dlatego że ty plujesz sie bo niemożesz sie pogodzić że ktoś ma odmienne zdanie. naprawde, nie poowinienem wysłuchiwać również kiedy nie szanujesz mojego zadania
"No, ale zapomniałem, że ty świetnie zrozumiałeś język autora... Jesteś genialny i w ogóle"
skończ z biadoleniem, jak nie białe to czarne? jak nie czarne to tylko białe? (nawet daltonista widzi jakieś odcienie a ty co?), jak nie znami to napeweno przeciw nam, jak nie wierzy w nasze, jedyne, prawe, słuszne, to zabić niewiernego
"A 1 zdanie z powyższego postu pasuje raczej do ciebie, bo to ty wiesz najlepiej, nie?"
ACHA i znów coś wysnuwasz bzdurnego, z pogardą "powyższego postu pasuje do ciebie", "bo ty wiesz najlepiej", to że stwierdziłem że twoje teorie są bzdurne nie uprawnia cie do pogardy, pogódz sie z tym ze nie wszyscy są tobą i moga miec inne zdanie nie wyjeźdzaj z pogardą
Stary, skąd ty wytrzasnąłeś te teorie o pogardzie?!
Zmuszasz mnie żebym pisał jakbym tłumaczył 4 letniemu dziecku. Skoro tego chcesz...
Piszesz coś o dyskusji. A wiesz w ogóle co to jest? Wchodzę na ten temat i co widzę?
"Film mi się nie podobał."
To wszystko. Gdzie jakakolwiek argumentacja?
Dziwi Cię to, że ludzie traktują cię jak Trolla? Poświęciłem chwilę, żeby przejrzeć inne twoje posty i co? I widzę to samo. Żadnej argumentacji przeważnie, czasem coś szczątkowego.
Mogę z góry odrzucić twoją opinię o tym filmie i mogę dodać, że gówno kogokolwiek ona obchodzi dopóki nie napiszesz nic merytorycznego. Przyczyniasz się tylko do spamu i burd ściągając na siebie łowców idiotów, którzy tylko czyhają na takich forach w poszukiwaniu frajera.
Piszesz, że masz gdzieś to co ktoś inny napisał, więc po co tu jesteś? Zwłaszcza, że Szczepan poświęcił czas, wyczerpał temat, po to by taka osoba jak ty mogła sobie uświadomić, że film, który wydawał się kiepski jest naprawdę dobry.
To popularne zjawisko, które dotyczy wielu świetnych filmów i milionów ludzi. Ale ty oczywiście to też pewnie wiesz, co nie?
Teraz o filmie. Uważasz, że jest mało zabawny. Podam ci przykład, który powinien otworzyć ci oczy.
Jedna z pierwszych scen, nalot helikopterów na wioskę z jakąś muzyczką w tle. I co? I ludzie o małej znajomości kina czekają znużeni aż coś śmiesznego, jakiś "gag" wyskoczy. A co robi znawca języka, którym posługuje się autor? Pęka ze śmiechu przypominając sobie Czas Apokalipsy i sławną scenę z nalotem. Język filmu to nie tylko słowo (ono zajmuje jakieś 30%). W ten sposób 2/3 śmiesznych momentów przelatuje Ci koło nosa przez co twoja opinia jest skrzywiona.
Oczywiście, zawsze możesz to wszystko wiedzieć i dalej uważać film za nieśmieszny. Każdy ma inne poczucie humoru, ale wątpię czy ktoś kto odrzuca ten film ogląda z wypiekami Monty Pythona. Raczej crap w stylu Gruby i Chudszy.
Teraz rozumiesz?
"Zmuszasz mnie żebym pisał jakbym tłumaczył 4 letniemu dziecku"
kurcze tak bys smagał intelektualnie biedne 4 letnie dziecko, takimi teoriami kosmicznymi, biedne to dziecko by było
"Wchodzę na ten temat i co widzę?
"Film mi się nie podobał."
To wszystko. Gdzie jakakolwiek argumentacja?"
nie to wcale nei wszystko, moja argumantacja jest w mojej wypowiedzi po prostu ty jej nie zauważyłes albo ją zbagatelizowałeś albo zignorowałeś
"Żadnej argumentacji przeważnie"
to znaczy tylko tyle ze bagatelizujesz moja argumentację albo po prostu nie wyłapujesz jej. hmm troll a jak nazywa sie osoba która bagatelizuje albo nie przyjmuje ich do wiadomości, albo nie rozumie argumentaci innych i sama ustala bzdurne teorie uznając je za swoje argumenty tak jak zrobiłeś to ty?
"gówno kogokolwiek ona obchodzi dopóki nie napiszesz nic merytorycznego"
ja powiem że odrzucasz moja opinie bo nie przyjmujesz alni nie wyłapałeś moich argumentów
"Przyczyniasz się tylko do spamu"
spamu a jak nazywa sie ktoś kto usilnie drązy swoje włąsne bzdurne zasady i teorie i uznaje je jako swoje argumenty
"Piszesz, że masz gdzieś to co ktoś inny napisał, więc po co tu jesteś?"
o i znów jakas fantastyczna teoria od ciebie, i pytanie zadane do mnie o moją obecnośc. hmm napisałem ze mam gdzies ponieważ ty masz gdzieś to co napisałem i moja opinie. poza tym twoje pojmowanie sensu obecności mojej tutaj sprowadza się widze do tego żeby wyrazić opinie która tobie pasuje czyli zgodną z twoim modelem i tylko dobrą, bo odrazu pada od ciebei pytanie po co tu jesteś
"Zwłaszcza, że Szczepan poświęcił czas, wyczerpał temat, po to by taka osoba jak ty mogła sobie uświadomić, że film, który wydawał się kiepski jest naprawdę dobry"
no włąsnei nie szanujesz mojej opini ja uważam ze film był słaby, i mało mnie obchodzi co napisał szczepan dlatego że to wszystko jest mi znane.
"po to by taka osoba jak ty mogła sobie uświadomić, że film, który wydawał się kiepski jest naprawdę dobry"
o i znów teoria film wydający sie kiepski jest dobry, bo szczepan poświęcił czas i temat wyczerpał, nic nie musze sobie uświadamiać dla mnie nie wydawał się słaby tylko był słaby to że szczpan napisał wcale mu nie pomogło
"Podam ci przykład, który powinien otworzyć ci oczy"
nie ty decydujesz o tym co się powinno
"W ten sposób 2/3 śmiesznych momentów przelatuje Ci koło nosa przez co twoja opinia jest skrzywiona"
skąd ty takie rzaczy wyciagfasz co ty wogóle wiesz co mi przelatuje
"Każdy ma inne poczucie humoru, ale wątpię czy ktoś kto odrzuca ten film ogląda z wypiekami Monty Pythona. Raczej crap w stylu Gruby i Chudszy. Teraz rozumiesz?"
nie tobie ustalac takie oinie luźne bo to piernicznie głupot - "wątpie to wątpie tamto" a co ty mozesz wiedzić całe gócie, teraz rozumiesz? siat nie kręci sie wokół ciebie przestań forsować taki model bo jest on błedny, rozumiesz?
jak masz siano zamiast mózgu, to takiej produkcji nie zrozumiesz, jeśli ktoś się w ogóle się nie zaśmiał na tym filmie, to albo ma siano, albo jest superponurakiem. Tyle ode mnie
jak żyję nie widziałem takiego 'pieprzenia w bambus'. ;D Szacun Bonus, rozwaliłeś mnie na łopatki. Az sie popłakałem...
A film w deche.
film taki dobry a popatrzcie jaka ma ocene glowna.
ten film to naprawde majsterszczyk;)
oceny filmow na ogol sa zawyszszone ale prawie nigdy zanizone.
tak mysle ja;)
film to dno nie wart nic
Chcecie się naprawdę pośmiać? - obejrzyjcie inne dzieło Stillera - ZOOLANDER.
Poza znanymi aktorami, chociażby D. Duchowny grający swoje alterego z serialu "Z archiwum X", pojawia się tam wiele osobistości grających samych siebie, jak chociażby:
David Bowie
Justin Theroux
Fred Durst
Shavo Odadjian
Lenny Kravitz
Moby
Paris Hilton
Natalie Portman
Victoria Beckham
Karl Lagerfeld
Winona Ryder
Claudia Schiffer
Heidi Klum
Tommy Hilfiger
Donatella Versace
Film miejscami powala.