Widząc niektóre komentarze widzę, że trzeba mieć specyficzne poczucie humoru, żeby polubić a
nawet pokochać ten film. Na szczęście jestem po tej lepszej stronie tłumu i mogę się cieszyć
oglądając ten film.
co racja to racja :) też jak czytam niektóre komentarze na tym forum to mi się słabo robi... NIektórzy psioczą na ten film że jest niesmieszny, a z drugiej strony oceniają film "Job" na 9! no ludzie!! No bo chyba dobrym humorem nie można nazwać żartów w stylu "mamo, tato choinka się pali - nie mówi się pali tylko świeci - ale mamo firanki też się świecą" przecież to było śmieszne 25 lat temu... Tropic Thunder rządzi i tyle :)