Przykro mówić, ale chyba jedyny plus tego filmu to gdy mniej więcej w
połowie leci "sympathy for the devil" rolling stonesów ;) a poza tym, to parodia parodią, ale moim zdaniem z takich klasyków jak "Pluton" nie powinno się robić jaj, bo to w ogóle nie jest śmieszne, tylko dosyć niesmaczne.