Syn filmowego Vic`a po prostu rozwalał mnie cały film :) No i oczywiście Davis :D Mówcie co chcecie mi się film bardzo podobał :)
dokładnie ;D Jordan najlepszy ;p za każdym razem jak była scena z jego udziałem, to się śmiałam :)
Potwierdzam, jak tylko słyszałam to imię, wiedziałam, że będzie zaraz jakaś dobra akcja :)
a jak jak tylko widziałam Vic'a od razu wyobrażałam sobie go jako Martiego z Madagaskaru :D a Jordan niezły, to fakt ;)