nic wielkiego poza gwiazdorską obsadą, ale kilka śmiesznych scen było. Daje 6/10, bo film jest dosłownie niezły. Nie ma rewelacji, ani tragedii. Osobiście moim ulubionym wątkiem w filmie była ekipa tatusiów z Chrisem Rockiem na czele i dziarskim Davisem :D
Chris Rock zawsze wymiata! Dużo jest śmiesznych scen? Jak oglądałem trailer w kinie to wydawał się naprawdę śmieszny
czy dużo śmiesznych scen to jest kwestia w 100% subiektywna. Mnie rozśmieszył kilka razy i było fajnie, ale szału nie było. Na pewno nie szedłbym na to do kina jeśli nie miałbym karnetu i musiałbym za to płacić osobno. Lepiej poczekać na DVD. No chyba, że jesteś absolutnym fanem kogoś z obsady i po prostu musisz :)
tez uwazam, ze film calkiem fajny. bardzo przyjemnie sie ogladalo, zwlaszcza Elizabeth Banks kontra Brooklyn Decker. z pewnoscia nie byla to typowa komedia (i dobrze), ale kilka scen naprawde zabawnych :)