Nie wiem czy Firth zasługuje na Oskara (jeszcze nie obejrzałem wszystkich filmów z
nominacjami), natomiast jeśli miałbym przyznawać jakiegokolwiek Oskara dla tego filmu,
to w pierwszej kolejności dla Geoffrey'a Rusha za świetnie wykreowaną postać Lionela.
popieram:-) Chwilami miałam wrażenie, że to on jest głównym bohaterem. Chociaż rola Firtha tez całkiem dobra. U mnie jeszcze punkt wyżej za muzykę i zdjęcia.
Firth jak najbardziej zasługuje na Oskara, zagrał niesamowicie w tym filmie. A już jeśli wziąć pod uwagę jacy inni aktorzy są nominowani w tej kategorii, to Firth jest bezkonkurencyjny. Co do Rusha to mam nadzeję że dostanie tego oskara, bo jest geniuszem ;) Tak jak napisała gjoaa czasami odnosiło sie wrazenie ze to on jest głównym bohaterem.
na oscara zasługuje benicio del toro za "wilkołaka", który nawet nominowany nie był
mam wrażenie, że nie doceniają aktorstwa tylko dlatego, że film nie był wielokrotnie nominowany, bo tak już zazwyczaj jest, że film ma wiele nominacji technicznych, to i aktorom się daje po nominacji
wilkołak do wybitnych filmow raczej nie nalezy, ale aktorstwo cudne