Fajny film, ale żeby od razu 12 Oscarów? Jak dla mnie to pomyłka. Gdyby z rywalizacji "Jak zostać królem" VS "Czarny Łabędź" (bo to byli wówczas dwa główni rywale) wygrało to pierwsze przestałbym chodzić do kina.
On nie dostał 12 Oscarów. To zagrywka marketingowa - jak się bliżej przyjrzysz, to zobaczysz, że jest tam napis "nominacji do" ;p
Czarny Łabędź mi się nie podobał, ale Portman zagrała bardzo dobrze.
Wiem, wiem, mój błąd. Chociaż nawet nominację są tutaj na wyrost. Film jest po prostu słaby.
Czy ja wiem? Aktorsko było świetnie, a fabularnie też bardzo dobrze. Dużo zależy od gustu. Jak nie lubisz danego typu filmów, to i arcydzieła tego gatunku ci się nie spodobają.