Ilez to ja razy polowałem na ten film i w końcu kiedy myślałem że już nic z tego nie wyjdzie i będę musiał "piracić" to moim oczom ukazała się pozycja w programie Telewizji Polskiej.
Mojemu zadowoleniu nie było końca, jaka to wspaniałomyślna jest nasz Telewizja Polska,
jakże ona dba o odbiorców emitując programy, tudzież filmy trafiające w gusta odbiorców!
Dobra, wystarczy już tej flegmy!!!
Jeśli chodzi o film to zrobił na mnie duże wrażenie, nie tylko historia, ale przede wszystkim aktorstwo (no i ten fenomenalny G. Rush). Przyznam się szczerze, że nic tak mnie nie przyciągnęło do ekranu jak właśnie gra C. Firtha i G. Rush`a.
Co do fabuły, no cóż to nie jest film akcji, ani horror, ani "katastrofic", może faktycznie w pewnych momentach nieco "hamował", ale i tak należy mu się wyróżnienie!
7/10 dla ogólnego zamysłu, ale + 1 ocena wyżej dla bohaterów!
A czy uważasz że ten film zasługiwał na Oscara za najlepszy film?
Ja wczoraj oglądałem po raz pierwszy go, no i ma ten klimat, gra aktorska powala, ale czegoś mi brakowało. Jakoś specjalnie nie zrobił na mnie wrażenia. Był dobry, solidny w każdym aspekcie ale moim zdaniem Incepcja powinna wygrać Oscara a nie "Jak Zostać królem"
ech! Ciężki orzech do zgryzienia bo oba filmy są na wysokim poziomie!
"Incepcja" oprócz dość oryginalnej fabuły oferuje równie wysoki poziom aktorstwa oraz akcją, natomiast film "Jak zostać królem" to film, który no już z "urzędu" nie może powalać akcją zapierającą dech w piersiach, ponieważ wiadomo, ze są to różne jednak filmy.
W filmie Jak zostac królem Firth i Rush zbudowali wyśmienity duet aktorski i tu (moim zdaniem) jednak biją Incepcję, ale Oscar jednak dla filmu Christophera Nolana.
W ogólnym rozrachunku wygrał by u mnie pomysł na oryginalną historię ;)