PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539270}

Jak zostać królem

The King's Speech
2010
7,8 329 tys. ocen
7,8 10 1 328809
7,1 81 krytyków
Jak zostać królem
powrót do forum filmu Jak zostać królem



Spodziewałem się znacznie więcej po tych jak zwykle Przereklamowanych Oskarach i innych nagrodach !
Spodziewałem się zupełnie innej historii , bardziej głębszej . . .
A dostałem dość ciekawą ale nie nazbyt, historię o człowieku z królewskiej rodziny który może pewnego dnia zostać królem, jest mówcą publicznym, który ma problemy z wysławianiem się.
Cała akcja filmu polega na nauce głównego bohatera wysławianiu się, właściwie nie dostaje mi niC poza tym . . .
Colin Firth świetnie zagrał należy jemu się naprawdę dobra nagroda ale nie Oskar !
Zdecydowanie jego dużo lepsza rolą jest w filmie " Samotny mężczyzna " !

Przyjemny film ale bez jakichkolwiek rewelacji !
M.IN, " Królestwo zwierząt " wiele lepszy a jak się nie mylę nie dostał ani jednej nagrody xD
Ogólnie mówiąc setny Przereklamowany film !
Nie zasługuje na żadnego Oskara a już tym bardziej na 12 ! ! !
Boże jak liczba , niedługo wybitnie przeciętne filmy będą dostawały po 45 Oskarów !



ocenił(a) film na 8
GotTheLife

tak naprawadę to teraz filmy dostają oskary za wyreklamowanie się. Nie powiem, że film był zły, ale był przeciętny. A oskarów nie dostaje się za przeciętność...

GotTheLife

film dostał 12 nominacji, znalazł się kolejny krytyk, nie mający pojęcia o tym o czym się wypowiada.

ocenił(a) film na 7
jogowafel

Doskonale wiem o czym pisze tylko zapamiętaj jedno ludzie są niedoskonali są omylni ! : )

GotTheLife

no tak, bo przecież to akademia się pomyliła, a Ci wszyscy filmwebowi krytycy wiedzą najlepiej

użytkownik usunięty
jogowafel

każdy ma prawo do swojego własnego zdania, uszanuj i jego.

jogowafel

dlaczego nie?

ocenił(a) film na 8
GotTheLife

uważam że film miał wystarczającą głębie. Długo nie mogłam sie przekonać żeby go obejrzeć, a teraz po oglądnięciu nie żałuje, niby prosta historia, ale za to bardzo wzruszająca i dobrze zagrana
Polecam

ocenił(a) film na 8
GotTheLife

może ja po prostu jestem zimna... nie uznałam momentu, gdy król przepraszał Lionel'a za wzruszający. Śmierć też mnie jakoś nie rusza. Ale ten film jest dobry - nienawidzę filmów historycznych, a tu proszę, film historyczny i jeszcze z żartem !

plague

Rozdwojenie jaźni ?

Najpierw mówi że film jest przeciętny,a później że jest dobry ;D

ocenił(a) film na 8
bisban

fakt. :) Ale dobry, a zasługujący na oskara to jest różnica. A przeciętny to prawie jak zwykły, a zwykle filmy są dobre. przynajmniej dla mnie

GotTheLife

Zgadzam.

ocenił(a) film na 7
GotTheLife

Powiem Ci, GotTheLife, że mam dokładnie takie samo zdanie na temat tego filmu: dobry, miło się ogląda, ale od razu Oscar? ;]

ocenił(a) film na 6
GotTheLife

No ja też zabrałam się za oglądanie z nastawieniem, ze zobaczę coś imponującego. Szczerze, fabuła mnie zanudziła na śmierć. Popis aktorski to nie wszystko, żeby móc określić, że film jest ogólnie udany:/

Valvena

Dałaś 10/10 Czarnemu Łabędziowi. Ciebie zanudził Jak Zostać Królem a mnie Czarny Łabędź. Są ludzię którzy wolą nudne filmy,niż nawalanki i mordobicie (nie mówię oczywiście o CŁ)

ocenił(a) film na 9
GotTheLife

Bo był najlepszy wśród tych nominowanych?
A co, może jakiś wyssany nagle z palca miał dostać?

pepeiks

Film bardzo dobry ja dałem 9/10, aczkolwiek były lepsze. Wśród nominowanych dla mnie jest na 5 miejscu, a lepsze od niego jest "TSN", "127 godzin", "Incepcja" oraz "Fighter". Zresztą są pogłoski, że Amerykanie w prezencie ślubnym dla księcia Williama dali Oscary właśnie dla tego filmu :) Jeśli królowej się film spodobał musieli skapitulować. Zresztą film na czasie nie ma co. Ja akurat ani jednego nie dałbym Oscara. Dla mnie "Incepcja" miała lepszy scenariusz, a Jesse Eisenberg lepiej odegrał swoją rolę niż Firth. Tom Hooper to porażka tej gali bo gdzie tam Hooper, a Fincher, a najlepszym filmem dla mnie była "Incepcja". Bądźmy poważni jeśli film nie ma dobrej promocji zwłaszcza w USA nie ma szans, aby dostać chociażby nominację. Nawet jeśli powstanie film amerykański 1000000x lepszy niż "Forrest Gump", a nie będzie miał promocji co za tym idzie zostanie niezauważony może pożegnać się z nagrodami. Nawet największe gówno świata może dostać nominację (nominacja również wielkie wyróżnienie) jeśli w promocję wrzuci się wielkie pieniądze i nikt nie będzie zaskoczony. Zresztą nie zawsze pieniądze oznaczają sukces, ale na pewno pomagają. Jeśli powstanie film najlepszy ze wszystkich nominowanych i najlepszy w historii kina, wrzuci się ogromne pieniądze na promocję nieważne ile, a będzie to film nieanglojęzyczny (dajmy na to Polski) daje sobie uciąć jaja, że nie zdobędzie statuetki w głównej kategorii bo to Amerykańska nagroda. Dopiero byłby to skandal, dlaczego wygrał polskojęzyczny film. Zadawali by sobie pytania czy w USA nie było lepszych filmów. Oscary już nie raz dawały po kościach i zawsze tak będzie.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
bandofbrothers

Oglądałam "Incepcję" według mnie nie była lepsza.

pepeiks

Właśnie według Ciebie :) Ranking na filmwebie oraz na imdb mówi sam za siebie. Za kilka lat film o Królu zostanie zapomniany, a o "Incepcji" ciągle będą pamiętać dlaczego? Za wspaniały scenariusz, dźwięk (Polacy powinni się uczyć), a przede wszystkim fabułę. Jest skomplikowany, trzeba na seansie trochę pobawić się umysłowo oraz za końcówkę filmu, która przy stworzyła tyle kontrowersji i ciągle są oraz będą dyskusje na ten temat. Co jak co, ale "Jak zostać królem" nie zmusza widza do myślenia co nie znaczy, że jest kiepski bo jest dobry, ale za kilka lat czy nawet miesięcy większość o nim zapomni.

bandofbrothers

A przede wszystkim za fabułę? ......... Dźwięk był ok,scenariusz?
Fabuła w JZK jest miliard razy lepsza niż ta naciągana historyjka. Owszem,ludzie będą pamiętać Incepcję,ale tylko ze względu na przełomowe efekty,tak samo jak Avatara. Ciebie Incepcja zmusza do myślenia,mnie nie.

bisban

No tak, a w "JZK" Król jąka się tak jakby w ogóle nie był jąkałą :) Mogli bardziej się postarać i dopracować postać Króla. W "Incepcji" jeśli przez chwile wyłączysz myślenie zwłaszcza, kiedy przechodzą w kolejne poziomy snu zgubisz wątek i nie mów, że nie. W "Incepcji" nie masz wszystko podane na tacy, a w "JZK" raczej wątku człowiek nie zgubi bo niby gdzie? Zobacz jakie tematy po filmie i ile pytań oraz spory o końcówkę nie tylko na forach, ale i w mediach na temat "Incepcji" było. Ludzie będą pamiętać "Incepcję" nie tylko ze względu na efekty chodź one były dobre, ale właśnie za końcówkę filmu, właśnie za fabułę i te poziomy snów, za muzykę, za coś nowego, świeżego. Bądźmy poważni Christopher Nolan zrobił coś nowego, a "JZK" jest oparty o Królu czyli nic nowego nie wymyślili kolejny film biograficzny, historyczny. Ja jednak bardziej cenię artystów, którzy robią coś nowego, a nie film oparty o: książce, biografii, grze. Napisz mi co Twoim zdaniem widzowie za kilka lat będą pamiętać o filmie JZK? Tylko nie pisze, że wspaniała rola Firtha bo perfekcyjna nie była. Ja ci napisałem co ludzie będą pamiętać o "Incepcji". Jeszcze oceny na imdb: "JZK" ocena 8.4/10 przy 66 tys. głosów, "Incepcja" 8.9/10 przy 329 tys. głosów i zawsze pamiętaj nagrody są ważne, ale nie najważniejsze bo najważniejszy jest widz :) Dlaczego dostał te nagrody to napisałem wyżej.

Pozdrawiam.

bandofbrothers

Dobra zagiąłeś mnie,ale mówię ci jedno. Nie jestem snobem :)

ocenił(a) film na 5
bandofbrothers

Tylko zapomniałeś drogi kolego o jednym. Co pozostaje po Incepcji? Jakie wartości niesie ten film? Ma jakiekolwiek przesłanie? Śledzenie na którym poziomie jest bohater? A jakie tak na dobrą sprawę ma to znaczenie? Większość zwolenników Incepcji zarzuca jej przeciwnikom niezrozumienie materii. Tylko, że co tam jest do rozumienia? I zabawne, że 99% największych obrońców twierdzi, że film jest interesujący bo ma zakończenie, które można różnie interpretować. Otóż nie można i średnio rozgarnięty widz jest w stanie to zauważyć ale fanatyk już nie. Incepcja ma niezłe efekty ale to wszystko.

ocenił(a) film na 7
rock79

Amen : )

GotTheLife

Bóg zapłać!

ocenił(a) film na 7
bisban

Jak ktoś kiedyś wspaniale napisał w gazecie " Film " Christopher Nolan to artystyczny mistrz komercji !
Mnie również nie zmusiła do myślenia !
Podobał mi się film jak najbardziej ale poniekąd mnie rozczarował,bo fabuła interesująca no ale wykonanie nie powala ! Żadne efekty specjalne mnie nie położyły,a niektóre akcje były jak z nic nadzwyczajnego filmu sensacyjnego : (
A muzyki jakiej się spodziewałem po zwiastunie nie było słychać . . . jeśli była to niegłośno !
" Jest skomplikowany " - więc nawet nie radzę się brać za ( komercyjny ) Efekt motyla , nie wspominając o dziełach genialnego David-a Lynch-a : ))
A ja się dziwiłem czemu ty w kółko swoje że ja niby nie zrozumiałem wielce trudnego cholernie ambitnego filmu jakim jest social network : ) )
Większość ludzi po obejrzeniu filmu pisała różne tezy,mądrość i inne bzdury jaki niby to był zagmatwany film, a najlepsze jest w tym to że sensacje robili od zadawania pytania - Jak się skończył ??
Na te pytanie nawet sam Albert Einstein by nie odpowiedział . . . tak trudne jest : )

GotTheLife

Bo pisałeś, że jest to film tylko i wyłącznie o facebooku (co ma najmniej wspólnego) więc go nie zrozumiałeś :) Obejrzałem Efekty motyla nie wiem o co Ci chodzi bo tam wszystko jest do zrozumienia za pierwszym podejściem. Z filmów Lyncha obejrzałem tylko Człowiek Słoń i bardzo mi się podobał. Jeśli nie słyszałeś muzyki to głuchy jesteś bo bardzo dobrze było ją słychać. Jeśli dla Ciebie nie był zagmatwany to napisz mi co sądzisz o końcówce filmu. Wyszedł ze snu jeśli tak to dlaczego, nie wyszedł ze snu napisz mi dlaczego. No to poczekam. Ja swoją teorie mam, ale z chęcią poczekam na Twoją.

ocenił(a) film na 7
bandofbrothers

Jak można porównywać "Jak zostać królem" i "Incepcję"? A na dodatek dorzucić do tego "Fightera", "Czarnego Łabędzia" i "The social Network" i ładny burdel nam się robi. Nic dziwnego że akademia popełnia często gafy przy wyborze najlepszego filmu skoro te nominowane cięzko jest ze sobą porównywać...mogliby pomyśleć o podziale na gatunki filmowe.
Poza tym po obejrzeniu "Jak zostać królem" nie mogę uwierzyć że Helena Bonham Carter nie otrzymała statuetki. Brawurowo zagrana postać i zdecydowanie bardziej wyrazista niż Malissa Leo za "Fightera".

GotTheLife

Świeżo po seansie też się dziwię za co te Oscary. Słyszałem gdzieś, że to miał być prezent od Akademii dla Williama i Kate z okazji ślubu. Coś w tym chyba jest bo prócz genialnego aktorstwa(brak sprzeciwu co do nagród) nie ma w tym filmie nic odkrywczego. Chociaż pozostałe nominowane filmy również mogły się popisać świetnym aktorstwem. Daję taką trochę naciąganą ocenę:7/10

GotTheLife

Z większością sie zgadzam ale wg mnie Geoffrey Rush powinien dostać oskara za 2 planową role w tym filmie.

BarneyStinson

Z całym szacunkiem do Rusha jego rola w tym filmie jest bardzo dobra, ale do Bale'a, który dostał Oscara za "Fighter" wypada baaardzo słabo. Nie ma co porównywać, która rola wymagała od aktora większych umiejętności, która była trudniejsza.

ocenił(a) film na 6
GotTheLife

Film bez rewelacji. Nie zrobił na mnie większego wrażenia.