Edawrd VIII według niektórych źródeł współpracował z niemieckim wywiadem, Wallis Simpson prawdopodobnie też. Jego abdykacja wcale nie wynikała z miłości do pani Simpson, tylko z ultimatum, jakie mu postawiono. Jeden wariant wygladał w ten sposób, że Edward nie rezygnuje z tronu, służby brytyjskie wóczas ujawniają publicznie okoliczność szpiegostwa . Finalnie w tym wariancie zostałby bez tronu i bez twarzy. Wariant drugi, Edward podaje wersję o zakochaniu się w Wallis i skandal jest ukryty.
Trzeba pamietać, że sympatie proniemieckie przed 39r. były w wyższych sferach brytyjskich dosć mocno zarysowane. W późniejszym czasie była spora grupa zwolenników układania sie z Hitlerem.
W filmie wątki te są nieobecne. Co do Wallis Simpson, wspomniane jest, ze była w dość bliskich kontaktach z Ribbentropem, który przesyłał jej róże. Film dzieki dodaniu tych okolicznosci mógłby być ciekawszy. Wątek szpiegostwa mógłby pozostać ze znakiem zapytania.
Angole mogli by się zburzyć, że film obraża króla, nawet jeśli rzeczywiście był szpiegiem. Poprawność polityczna - szansa na więcej nagród?