Dlaczego to jest dramat, przecież dobrze się kończy.
Swoją drogą, dlaczego wszyscy widzą tylko doskonale zagraną główną rolę? Owszem, Firth zagrał znakomicie, ale niskie skłony należą się również Geoffrey'emu Rush'owi.
Chodziłeś na taki przedmiot w szkole, który nazywa się "język polski"? Tam masz podział gatunków i nie wiem czy wiesz ale komedia zawiera się w dramacie...
Zaskakujesz mnie swą błyskotliwością. Na 'takim przedmiocie w szkole, który nazywa się język polski' rozmawiamy o utworach epickich, gramatyce i poezji, a nie o klasyfikacji filmów. FAIL.
Rozumiem, że do podziału na gatunki literackie to jeszcze nie doszło się na j. polskim? Właśnie z tego wzięły się rodzaje(gatunki) filmów. Fail-a drogi użytkowniku to ty złapałeś. Lepiej ucz się pilniej albo sprawdzaj swoją wiedzę z podstawówki. Co prawda nie wiem w jakim wieku jesteś ale z tego co pamiętam to już wtedy poznawało się gatunki literackie o podziale nie mówiąc.
P.S.
Szczerze mówiąc nigdy z polskiego nie byłem dobry ale wiem, że na tym przedmiocie poznaje się też kulturę, historię i wszystko co jest związane z Polską jeśli dany okres jest zawarty w jakiejś książce. Tak samo jest na każdym kierunku studiów związanych z jakimś jeżykiem jak np. germanistyka czy anglistyka.
Co nie zmienia faktu, że nauka o gatunkach filmowych jest odrębną dziedziną, niedostępną na moim obecnym poziomie edukacji. Wybacz, ale nie przyjmuję rad zaczerpniętych od ludzi uważających, że w każdym przypadku mają rację.
Nie wiem czy jest odrębny dział nauki zajmujący się tym zagadnieniem. Niby czemu niedostępna jest dla ciebie taka wiedza? Nie masz internetu czy może taka wiedza jest zbyt trudna do przyswojenia? Szczerze to mało mnie to obchodzi. Zbaczamy z tematu wątku, który sam założyłeś. Podkreślę raz jeszcze, że podział na gatunki literackie miałeś w szkole, chyba, że kształciłeś się poza granicami państwa Polskiego. Z wiedzy posiadanej przez wszystkich wiadome jest, iż książki były przed filmem. Przeniesienie podziału było oczywistym posunięciem, w końcu poco zmieniać coś co działa.
Nie mam zamiaru wnikać czy to pojmujesz czy nie ale spierać się nad tak oczywistą rzeczą jest marnowaniem czasu. Dziękuje tobie zatem za poświęconą mi uwagę i nareczka :)