Poszedłem na niego ze względu na te nominacje i szeroką wszechobecną reklamę.
Ale bardzo się zawiodłem.
Jedyną nagrodę jaką powinien dostać, to jakaś nagroda filmu
biograficznego/historycznego...chociaż nie, niczego się o nim nie dowiedziałem poza tym że
się jąkał, więc i taka nagroda by się nie należała.
Z opisu filmweb'u:
"Fascynująca opowieść o człowieku, który uratował królestwo i w przełomowym momencie
historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko najeźdźcy."
Szkoda, że w filmie nie ma tego momentu uratowania królestwa i poprowadzenia Anglików
przeciw najeźdźcy...
e tam, bardzo dobry film. interesujące, nietypowe ujęcie. w czasach kiedy tak wiele motywów zostało ogranych we wszystkie strony bezcenne. poza tym, ze się jakął można się również wielu innych rzeczy o nim dowiedzieć, więc i w tym punkcie się nie zgadzam. kontynuowanie wątku wojennego zaburzyłoby harmonię filmu, klamrę czasową.