gra Colina na 100 (w skali od 1 do 10, oczywiście xD) ! Film ogólnie dobry, ale najbardziej uwagę przykuwa właśnie Colin. Mój jąkający się kolega, nie wygląda podczas mówienia tak naturalnie jak on. On się nie jąkał tak po prostu, jąkała się jego twarz i ciało (nie wiem jak to inaczej określić). Gdy skończył przemawiać w ostatniej chwili się powstrzymałam, żeby nie zacząć klaskać. xD Do tego inni wspaniali aktorzy i angielski humor - warto iść:)