Bardzo fajny i ciekawy film. Zrobił na mnie duże wrażenie. Wspaniała lekcja historii Wielkiej Brytanii i Europy. Wielkie role Colina Firtha, Geoffreya Rusha i Heleny Bonham Carter. Film godny polecenia.
dokładnie..... z nudnego w gruncie rzeczy tematu zrobiono cudowne kino, przykuwające uwagę.... niezapomniana kreacja Colina..... to tak samo jak z "The social network" temat nudny...... film jak tworzono facebook... : a realizacja.... geniusz: całe kino milczało, wszyscy wychodzili zachwyceni. Tym nie mniej wydaje mi się, iż "Jak zostać królem" zdecydowanie bardziej zasługuje na Oskary.... jak dla mnie kreacja Colina Firtha zasługuje na Oskara. doskonałe kino....
zgadza sie:) a usmiech ironii pojawil sie na mojej twarzy, gdy uslyszalem tekst o wypowiedzeniu wojny Niemcom przez GB, jesli do godziny 11:00 3.09.39 wojska niemieckie nie opuszcza Polski.. naiwni Amerykanie pewnie stwierdzili, ze Brytole faktycznie nam pomogli heh..
Film dobry, nie powiem... Do obejrzenia wszystkich filmów z głównej kategorii pozostały mi ''127 godzin" i "true gift". Jak na razie triumfuje dla mnie jednak czarny łabędź.