"Wkrótce rodzi się przyjaźń, która odmieni życie dwóch niezwykłych ludzi i zadecyduje o
losach największej z wojen."
Trzeba raz na zawsze skonczyc z tym mitem, szczegolnie wazne jest to dla narodu
polskiego aby sobie to przyjac do serca.
Mianowicie: Dla zrozumienia wojennej a przede wszystkim powojennej sytuacji Polski,
nalezy sobie raz na zawsze zakodowac, ze to Zwiazek Radziecki wygral wojne, a nie zadna
koalicja aliancka. Zaden wiec tam krol - tak zhanbionego kraju, ktory jeszcze niedawno byl
mocarstwem - nie mial zadnego wpywu na losy wojny.
P.S.: "Fascynująca opowieść o człowieku, który uratował królestwo i w przełomowym momencie historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko najeźdźcy."
Operacja Lew Morski (inwazja Niemiec na Wielka Brytanie), tak naprawde nigdy nie
byla traktowana powaznie przez generalicje III rzeszy.