Ja też będę czekać z niecierpliwością.. Jennifer Ehle, Colin Firt, Helena B. Carter... Jestem ciekawa czy to u nas pokażą...

Mon Dieu, co za obsada! A biorąc pod uwagę jeszcze gatunek i kraj produkcji, to musi wyjść z tego coś dobrego.

Klipy w necie zapowiadają niezłą ucztę. Po premierze w Toronto mówi się o Oscarze dla Colina, Heleny, Goeffreya Rusha i samego filmu, więc może doczekamy się polskiej premiery nieco wcześniej, niż to ma miejsce w przypadku Doriana Graya. Oby :)

ogłoszą datę premiery na pewno pod warunkiem, że będzie jakakolwiek nominacja do Oscara. Podobnie było z a single man, jak Firth(!)
dostał nominację do nagrody akademii raz-dwa ściągnęli ten film do Polski i ogłosili premierę na maj.
Po obejrzeniu zwiastunu coś czuję, że to będzie jeden z moich ulubionych filmów.
Brawa dla producentów za to, że dopasowali się do mojego gustu. (:

Oj, chyba będzie nominacja do Oscara, i to nie jedna. Tak przynajmniej wynika z komentarzy i recenzji anglojęzycznych. Jest więc szansa, że film obejrzymy w pierwszym kwartale 2011.

czekam i doczekać się nie mogę :)