PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539270}

Jak zostać królem

The King's Speech
2010
7,8 329 tys. ocen
7,8 10 1 328961
7,1 81 krytyków
Jak zostać królem
powrót do forum filmu Jak zostać królem

jak ten film mógł przebić np ,,Incepcję''? w czym jest taki świetny? dlaczego wszyscy się nim
zachwycają? oświećcie mnie, proszę.
zmęczyłam go do końca, ale niechętnie. już go nigdy nie obejrzę.

martuchamisiek

Czy to nie dziwne, że kiedy w filmie się nie zabijają, nie gonią, nie wybuchają budynki, a główni bohaterowie nie przeżywają zderzeń z ciężarówką itp. film od razu wyzwany jest od nudnych i bez sensownych...

MetalHobbit

nie twierdzę że nie lubię filmów w których akcja toczy się nieco wolniej.. wręcz przeciwnie. po prostu ten mnie na kolana nie powalił. i zastanawiam się dlaczego innych jednak przekonał.

martuchamisiek

Bardzo ciekawa i oryginalna fabuła, świetna gra aktorska Colina Firth'a i Geoffrey'a Rush'a, pomyśl jak trudno jest zagrać jąkałę, a drugiego Pana uwielbiam za jego mimikę, gesty itd. trochę humoru, historii, jak dla mnie świetny film.

MetalHobbit

może spróbuję się wgłębić oglądając go po raz drugi.

martuchamisiek

Ten film ukazuje ogromny trud i bezgłośną rozpacz jednego człowieka. Książe Albert a potem Jerzy VI cierpi z powodu bardzo wstydliwego problemu, który go niszczy od dziecka. A rodzina mu w tym nie pomaga. Dlatego ten film jest tak rewelacyjny. Ukazuje, że pomimo pozycji społecznej, bogactwa życie księcia ( a potem króla) wcale nie jest usłane różami. Ma problem z jąkaniem co już dla niego samo w sobie jest nie tylko krępujące, ale jest torturą. A wymaga się od niego publicznych wystąpień. Wie, że słucha go cały kraj jak i rodacy za granicą. To nie jest film z fajnym happy endem gdzie wszyscy są szczęśliwi. Jeden człowiek był w stanie pomóc krolowi. Resztę życia Louge spedził będąc przy królu w tak trudnych chwilach jak publiczne wystąpienia, od których nie mógł się wykręcić.
Czas, wysiłek, stres, upokorzenia i brak wiary w siebie na przełomie całego życia powoli, bardzo nieśmiało owocują po latach efektem.
Każdy z nas miał jakieś publiczne wystąpienie przed ludzmi i każdy się denerwował. A teraz wyobraź sobie; Jesteś królem/królową patrzy na ciebie miliony osób, słucha cię drugie tyle. Wystarczy, że się zatniesz, zająkniesz a gazety będą się o tym rozpisywać tygodniami. A co jeśli się jąkasz?
Colin Firth wspaniale wczuł się w rolę Alberta. Właśnie za to jak się wczuł jak dobrze zagrał zasłużył na oscara.

użytkownik usunięty
Sasayaki

Oddałeś dokładnie moje własne odczucia.

Cała trójka tj. i Firth i Rush I Bohnam-Carter to aktorskie mistrzostwo, maestria w każdym calu. Brawa dla Collina bo wypadł bardzo autentycznie w swojej roli. Nie dziwią mnie wcale zachwyty nad tym filmem. Na razie dałem 8/10 ale powinienem chyba wystawić 9 (zrewiduje się kiedyś notę, pewnie po powtórnym seansie tego filmu).

Jeszcze tylko jedna sprawa. "Jak zostać..." TO NIE KOMEDIA DO JASNEJ CHOLERY!!! To dramat najczystszej wody, a że można się na nim pośmiać ..cóż zupełnie jak w życiu. Humor w tym filmie jest śmiechem przez łzy (tragedia głównego bohatera, której początki sięgają traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa + tło historyczne). Jeśli ktoś tego nie widzi to naprawdę współczuję....

Ze wszystkim się zgadzam oprócz jednego :) Jestem kobietą :P Więc "oddałeś" nie ma tu prawa bytu w moim przypadku ;)

użytkownik usunięty
Sasayaki

No to pardąsik w takim razie;) Jakoś z wypowiedzi trudno było odczytać płeć a na Twój profil nie zaglądałem.

Gwoli wyjaśnienia, bo nie chciałem umieszczać wypowiedzi w innych temacie...W trzecim akapicie odniosłem się do wypowiedzi ludzi, którzy opisują ten film jako komedię (podobnie jak był reklamowany przez naszych 'kofanych' dystrybutorów). Po prostu krew człowieka zalewa...