Znakomity Colin Firth i dorównujący mu Geoffrey Rush. Bardzo dobry film o przyjaźni miedzy dwoma dojrzałymi mężczyznami. Bardzo zwyczajny, niezwyczajny w swojej królewskości Jerzy VI Windsor. Trochę się można z tego filmu dowiedzieć jakie reguły rządzą dworem. Bezpretensjonalny film "grany " twarzą aktorów. Ja polecam. Mama nadzieję, że Firth dostanie Oskara.