Wróciłem niedawno z kina film jak dla mnie średni, ale na film roku to jakieś nieporozumienie lub już od kasy w głowie się poprzewracało, rano byłem na Czarny czwartek i dużo lepiej mi się podobał niż ten, ba nawet prawdziwe męstwo był lepszy od jak zostac królem.
No cóż, to tylko Twoja opinia, a ja się zgadzam w 100% z werdyktem i cieszę się, że ten film dostał oskara bo na niego zasłużył. Widocznie nie dorosłeś jeszcze do zrozumienia tego filmu albo nie podoba Ci się film w którym nikt nie bije się po mordzie ani nie przebija nożem... Wartka akcja to nie wszystko...
Ja też uważam że film nie jest jakiś genialny, co najwyżej dobry na pewno nie na Oscara. Wygrać powinien Social Network, Incepcja też świetna a wszystkich jeszcze nie widziałem choć zakładam że przynajmniej ze trzy są lepsze od Króla.
Takie opinie typu " nie dorosłeś, jesteś zbyt mało inteligentny na ten film " albo " film dla ludzi inteligentnych, dlatego bardzo mi się podobał ( że niby taki inteligent ) " są dosyć żałosne. Każdy ocenia film tak jak odczuwa. Według mnie film dobry, bardzo dobra gra aktorska Rusha i Firtha również Spall jako Churchill mi się podobał, poza tym plot całkiem zgrabnie skonstruowany, postacie żywo przedstawione przez scenariusz. Natomiast nie jest on dla mnie arcydziełem, jest po prostu dobry
O, właśnie! Po prostu dobry film. Nie ma w nim nic magicznego, urzekającego czy uderzającego. Nie ma tego cudu, po który idzie się do kina, a jaki zdarza się w filmach nawet nie najwybitniejszych. Nie ma tej jednej sceny, dla której warto obejrzeć film, tej jednej sprawy, która jest "nasza", nas boli. A Firth wydaje mi się o niebo lepszy, a na pewno sympatyczniejszy, w Samotnym mężczyźnie, na przykład. Nie rozumiem zachwytów... Przyjmuje, że do mnie to nie trafia, po prostu.
Ha! Każdy ocenia film tak jak odczuwa i każdy go komentuje tak jak odczuwa więc mogę pisać to co uważam za słuszne. Dziękuję, dobranoc;p
A ja powiem jeszcze inaczej. Ten film jest dla mnie genialny z różnych względów, np. świetnie wykreowane postacie, ciekawy sposób kadrowania niektórych scen, rozmach, świetna obsada, a i tak nie wymieniłam jeszcze wszystkiego.
I zgadzam się w 100% z make_love- do niektórych filmów trzeba dorosnąć bo inaczej później sypią się komentarze typu "prawie 2 godzinna nuda" itp. oraz słabe oceny. Oscary prawdziwie zasłużone.