PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=546931}
7,1 45 tys. ocen
7,1 10 1 45288
6,3 22 krytyków
Jane Eyre
powrót do forum filmu Jane Eyre

10/10

ocenił(a) film na 10

... i wreszcie Jane Eyre nie wygląda jak kaczka. Michael Fassbender absolutnie genialny, uwierzyłam mu, że uczucie Rochestera do Jane było prawdziwe (tego głównie brakowało mi w ekranizacji z 2006 r.). Mia też świetna - taką Jane zawsze widziałam czytając książkę. Myślę nie tylko o jej grze, ale i wyglądzie. Nie będę się bawiła w wymienianie niedociągnięć itd. Owszem jakieś były, ale wszyscy ci wspaniali aktorzy sprawili, że praktycznie ich nie zauważałam.

ocenił(a) film na 9
ikaa

Dla mnie ideałem zawsze pozostanie wersja Orsona Wellesa, ale muszę przyznać, że ta wersja robi wrażenie. NIe przepadałam dotąd za Mią Wasikowski, ale tu sobie świetnie poradziła. A Rochester? Masz absolutną rację, w końcu uwierzyłam w prawdziwość jego uczuć do Jane.

ocenił(a) film na 9
essi_deven

Zabrakło mi tylko zakończenia. Wystarczyłaby jedna minuta. Małżeństwo, dzieci i odzyskania wzroku na jedno oko. Niby wiadomo, że wszystko skończyło się dobrze, ale miło by było zobaczyć to szczęście a nie tylko domyślać się go.

ocenił(a) film na 7
essi_deven

Ekipa filmowa jaka się zebrała miała zbyt duże ambicje artystyczne aby dochować wierności tej historii. Starali się uniknąć stworzenia kolejnego kiczowatego romansidła. Scenarzystka zadbała a potem reżyser dopilnował by nie iść w kierunku emocjonalnego porno tylko wydusić tyle sensu z tej historii ile się da. Szczerze to nie wiem do końca dlaczego Fukunaga się za to zabrał (świetny debiut Sin Nombre) ale wyszedł całkiem udany film (najlepszy z możliwych).

ocenił(a) film na 9
ikaa

ikaa, zgadzam się w stu procentach. Mimo braku wielu wątków z książki musiałam dać 10/10 bo chemia między Fassbenderem a Wasikowską rekompensowała mi wszystko czego zabrakło - wątku pokrewieństwa z Riversami, matki Adele czy chociażby tego zakończenia, o którym wspominała essi_deven . Szkoda, bo Rochester z synkiem to byłby niezapomniany widok ;)

ocenił(a) film na 9
Shayera

w pełni popieram Wasze wypowiedzi odnośnie braku rozwinięcia niektórych wątków książki, ale i tak uważam, że film ma niesamowity klimat i gra aktorska minimalizuje wszystkie pomniejsze niedociągnięcia. Na mnie film zrobił duże wrażenie: emocje oddane szczerze( mam na myśli tę chemię o której napisała już Shayera), obsada dobrana świetnie, muzyka i... to coś, co sprawia, że odczuwamy dramatyzm przedstawianych sytuacji. Dla mnie to wyraz kunsztu całej ekipy i ogromna przyjemność oglądania! =)