Film z klimatem, scenografia piękna, fabuła nieco odbiega od książki ale to się da jeszcze znieść...najbardziej w filmie drażnił mnie wygląd Jane, który zdecydowanie odbiegał od wyglądu Jane z książki, aktorka jak dla mnie za ładna do tej roli...mimo wszystko film warto obejrzeć
Masz rację. Wasikowska nie pasuje do Jane, choć taka drobniutka i skromna - brakuje jej serdeczności, wrażliwości. Miałam wrażenie, że nie wczuwa się w swoją rolę. Ale cała ta gra aktorska to bagno, Rochester - gdzie jego męska duma, szorstkość, władczość? Pan Fassbender mnie nie uwiódł.