już będę siedział w kinie i oglądał ten film. Byłem bardzo napalony na najnowszego Bourne ale ta nota (6,5) na filmweb nieco ostudziła moje zapędy - kubeł zimnej wody na głowę. Rzadko kiedy bywa tak aby jakiś przebój na samym początku miał tak słabą ocenę. Zazwyczaj jest tak, że na początku jest najwyższa ocena a dopiero później powoli, systematycznie spada.
Niestety nieco się zawiodłem. Film dość długo się rozkręcał. W każdym bądź razie druga połowa filmu lepsza niż początek ale i tak było jakoś przeciętnie, a momentami zbytnio przekombinowane sceny akcji. Nie wiem, może mi ten gatunek się po prostu przejadł? Dla mnie najgorsza część Bournea z Damonem, natomiast Ultimatum Bournea niemalże wybitna na tle tej odsłony przygód Jasona. Nota pomiędzy 6 a 7, będę się musiał jeszcze zastanowić.