Głęboki, przejmujęcy. Filozofia dla każdego, a może nie dla każdego. Najważniejszy dylemat współczesnego egzystencjalizmu. Dać się ponieść rzeczywistości, żyć na fali? Czy analizować wszystko wokoło? Co tak na prawdę nadaje naszemu życiu sens? Swietne aktorstwo i ta poezja niezwykle czytelna.
jak dla mnie nie był przejmujący, specjalnie głęboki też nie. zaliczyłbym go do jednych z bardziej nietypowich komedii jakie widziałem. nazwanie tego horrorem to też przesada. jakby ktoś wyznawał psa przy budzie i recytował mu wierszyki to też by było głębokie i przejmujące ? film 6/10 całkiem przyjemnie się oglądało nie był nudny, niektóre fragmenty przewijałem kilkakrotnie, szczególnie jego monologi.pozdrawiam