Niby to komedia, a nikt na sali nie zaśmiał się ani razu. Film jest nieśmieszny,
niesympatyczny, prostacki. 3/10 za Jarosława Boberka i ładną grafikę.
ile osób było poza Tobą na sali ? 2 - 3 ? jakoś nie chce mi się wierzyć, że nikt się nie zaśmiał. Kiedy ja byłem na seansie śmiali się wszyscy (około 200 osób), większość z nich z tego co słyszałem po komentarzach to ludzie tak jak ja - od lat czytający komiks i lubiący ten typ humoru. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tam gdzie oglądałeś film nie było nikogo, komu nie podobały by się chociaż niektóre z dialogów w filmie. Czy Ty aby nie kłamiesz ?
Nie kłamię :) Na sali nie było dużo osób, na oko z 25. Też lubię ostry humor, ale ten film jest bez polotu.
U mnie też prawie cała sala się śmiała...:D Tylko że to jacyś idio.. jak się można z czegoś tak prostackiego śmiać??!! Ktoś powie kur... i zaraz cała sala w śmiech. Już sam nie wiedziałem czy płakać czy śmiać się z nich... A najgorsze było na koniec jak zaczęli klaskać....;/
Brak słów...No może grafika była ok ale kurcze...Jeśli media zapowiadają, że to kolejna komedia stulecia czy coś no to proszę was jeśli to ma być komedia hmmm.... Chyba tylko dla prostaków:D
Jedyną polską udaną komedią była Seksmisja!!
"Niby to komedia, a nikt na sali nie zaśmiał się ani razu. Film jest nieśmieszny,
niesympatyczny, prostacki. 3/10 za Jarosława Boberka i ładną grafikę."
Popieram w 90%, bo daje 2/10
Wyrafinowane poczucie humoru..??? Jeśli ciebie bawi pierdzący jeż i nieustające bluzganie to widać mamy odmienną definicję słowa wyrafinowanie.... Zgadzam się z autorem tematu - zaśmiałam się jeden raz przez cały film i to pod koniec, a kilka osób siedzących przede mną skomentowało to słowami "jedyny zabawny moment". Nie wciskajcie więc forumowiczom, że trafili na drętwą widownię albo sami nie mają poczucia humoru - ten film jest najzwyczajniej w świecie nieśmieszny, głupawy, prostacki i obrzydliwy. Pozdrawiam;-)