ja się tylko zastanawiałam w którym momencie ona się stała ekspertem od survivalu; trochę spłycili chyba ten film, irytowało mnie że jedynym wspomnieniem jakie jej przychodziło do głowy jest to tak się kochała z tym chłopakiem - serio...? gdy ci smutno gdy ci źle przypomnij sobie jak ruchałaś się, o i nawet sie zrymowało. takie szowinistyczne podejście trochę.

"ja się tylko zastanawiałam w którym momencie ona się stała ekspertem od survivalu"

Od kiedy zagrała w Hannie.

^ good one

"w którym momencie ona się stała ekspertem od survivalu; trochę spłycili chyba ten film, irytowało mnie że jedynym wspomnieniem jakie jej przychodziło do głowy jest to tak się kochała z tym chłopakiem"

Trzeba było oglądać film.
Ani nie stała się "ekspertem od survivalu", ani nie było to jedyne wspomnienie.

dokładnie, straszny film, praktycznie nie wiadomo o czym i po co powstał

Generalnie jest to film o miłości.Powstał żeby uzmysłowić ludziom kilka faktów.Kinematografia to nie tylko Hollywood, efekty specjalne i kasa.Istnieją producenci,twórcy i aktorzy którzy nie mają żydowskich korzeni.Tworzą z pasją z miłości do kina i szacunku do widza.To jest przesłanie tej produkcji : miłość i pasja.Tyle.

zgadzam się w 99%. Nie wiem tylko po co ta wstawka o żydowskich korzeniach

ja też się zgadzam i też nie wiem o co chodzi z tymi Żydami:)

Nie będę się rozpisywał bo pracuję.Wygląda to Tak.Cała branża filmowa (Producenci,twórcy,aktorzy, jurorzy na festiwalach) jest zdominowana przez osoby pochodzenia żydowskiego.Moim zdaniem nie jest to dobre ponieważ spycha wiele wartościowych produkcji na margines.Jest to temat rzeka i trzeba dużo "googlować" żeby zrozumieć jak działa ten przemysł. Jednak warto.

W tym przypadku zabrakło szacunku dla widza ;)

Wiadomo.

Amen kolego obejrzałem wczoraj tego gniota i czym prędzej usunąłem z dysku aż sam się sobie dziwię,że wytrwałem do końca

Nie chcę mi się czytać całości, ale jakim kurde prawem wpierdzielasz się komuś, że piraci skoro sam święty nie jesteś?

Witaj w klubie (2013)
Zniewolony. 12 Years a Slave (2013)

Pewnie byłeś w kinie w Warszawie no nie? Albo lepiej BluRayjka zakupił. Jak Zniewolony tylko DVDSCR wyszedł, a Witaj w klubie też jak oglądałeś było DVDSCR, obecnie BluRay dostępny.

Dodam tylko, że ściąganie filmów jest w Polsce legalne, o ile ich nie udostępniasz dalej np. poprzez torrenty. Kolega który tutaj tak ostro atakuje Cię za ściągnięcie filmu powinien się doedukować: https://www.youtube.com/watch?v=h7w3Lqw6wAQ

Nie wiem czy wiesz, ale ściąganie filmów jest w Polsce legalne. Mowa tutaj o "dozwolonym użytku osobistym". Do produktów mogących służyć do reprodukcji książek i innych rzeczy (kopiarki, skanery, papier, płyty CD, nagrywarki) jest nawet doliczony podatek od tego. ZAiKS chce nawet rozszerzyć ten podatek na smartfony, komputery i tym podobne rzeczy.

O ile nie udostępniasz tego filmu dalej można ściągać go z Internetu. Trzeba jednak pamiętać, że przy ściąganiu z torrentów bardzo często automatycznie udostępniasz plik dalej, jeszcze podczas pobierania. To samo tyczy się muzyki.

Warto obeznać się z tematem przed obrażaniem swojego rozmówcy i takim agresywnym atakowaniem.

Skoro to gniot, to po co się męczyłeś?

no tak efekty specjalne najważniejsze ha w Jak rozpętałem drugą wojnę światową miałeś wypasione :D

jesli fabula jest kiepska to czesto efekty specjalne, badz dobra muzyka badz montaz kompensuja te braki. Ogladajac film z serii katastroficznych widz czesto oczekuje przynajmniej dobrych efektow specjalnych.
A odnosnie Dolasa, to tutaj jestes w bledzie bo wlasnie tam byly super efekty specjalne, jak na tamte czasy.

Zgadzam się z autorem. Film klasy D zrobiony za 10 dolców.

100 razy lepszy niz zafajdana grawitacja to jest dopiero kupa zrobiona w 1 pomieszczeniu na komputerze i gra 1,5 aktora :D

Nie dla dorosłych kobiet z pokemonowym nickiem.

"Minimalizm wydatkow na efekty specjalne " w grawitacji dopiero masz minimalizm kupowaty film zrobiony w 1 pomieszczeniu i gra 1,5 aktora tego g. jakim jest grawitacja bez 3d nie da sie ogladac

Skąd wziąłeś to dziewictwo? Reszty nie komentuję. Krótko, doradzam.

w jej oczach to wyczytalem

brawo, brawo, brawo... Po co oglądać film, wystarczy spojrzeć na oczy... A co do zmęczenia Ronan, to jest bardzo dobra rola i świetnie zagrana.

Nic dodać nic ując, dawno nie widziałam czegoś równie kiepskiego.