Film jak dla mnie jeden z najlepszych których obejrzałem po prostu cudowny nie będę
kłamał nawet łezka się zakręciła, co do końcówki sam byłem zdziwiony, ale dopuszczałem
takie zakończenie. Szkoda, że się tak skończył no, ale jak to w życiu bywa nie wszystko idzie
po naszej myśli serdecznie polecam ten film 10/10!
Kurcze, nie wiem co się z moją wrażliwością, ale mnie ten film niestety nie poruszył. Miejscami nawet nudził.
Mój ukochany nawet zasnął...
Mi też film się bardzo spodobał, ciekawy pomysł żeby pokazywać jeden dzień z roku, który w efekcie okazał się dniem tragicznym dla bohaterów. Łzy mi leciały również, ale tylko wtedy, gdy była żona podnosiła go pobitego i upitego z podłogi. Żal mi go było, w sumie nie wiem czemu, skoro na początku mnie wkurzało, że ona go kocha a on jej proponuję flirt, wakacyjny romans. Ale naprawdę polecam dawno nie widziałam takiego fajnego romansu.
Ja tylko mialem nadzieje ze wlasnie tak sie skonczy,uroczy film z urocza aktorka.
Wracalam do tego filmu juz kilka razy i uwazam, ze jest on genialny. Naprawdę jest do jeden z lepszych romansow wspołeczsnych czasow. Historia jest dosc prosta, jakby opowiedziec komus o czym jest film to moze wydac sie banalny. Ja mimo, ze bardzo zadko wzruszam sie na filmach to bedac w kinie ryczalam razem ze wszystkimi babkami ktore tam byly :)
czasem lubię czytać tematy, na które się wypowiadałam, również tu, na filmwebie. A błąd nadal uważam za okropny! :/
Świetny film, wzruszająca historia, są wzloty i upadki, a nie jakies smętne romansidło.
(SPOILER)
Mam takie same odczucia. I również się spodziewałam .... właśnie pod koniec kiedy już zadzwoniła do Dextera i wsiadła na rower .... tylko w myślach sobie mowiłam... ,,nie, niech ją tylko nic nie trzaśnie"
Inny niż reszta filmów. Jestem świeżo co po obejrzeniu także jeszcze jestem cała w emocjach :)
No dokładnie, końcówka była do przewidzenia, ale podobnie jak Ty nie chciałem, aby ta końcówka miała miejsce ;
Polecam książkę! Choć uważam, że lepiej najpierw przeczytać, a potem zobaczyć film. W tym przypadku i film i książka są b.dobre. Zwykle tak jest że książka jest dla mnie lepsza choć jest jeden wyjątek: "Jedz, módl się, kochaj" =]
Film oglądałam 2 razy . Za pierwszym trochę mnie znudził , więc wyłączyłam w momencie kiedy Sylvie zdradzała Dextera . Ostatnio koleżanka powiedziała ,że się popłakała na końcówce także postanowiłam do niego powrócić . Po obejrzeniu doszłam do wniosku ,że nigdy więcej nie będę wyłączać filmu przed zakończeniem . Strasznie mi się podobał ! Końcówka trafiona . NIE lubię , gdy wszytko dobrze się kończy ,a bohaterowie żyją długo i szczęśliwie . Anne Hathaway była świetna .Chociaż się nie popłakałam na pewno powrócę kiedyś do tego filmu .