jeśli opis jest wiarygodny, to do złudzenia przypomina pewien film z Alanem Aldą, tytuł chyba "Za rok o tej samej porze". Był całkiem przyjemny, śledził zmiany mentalne bohaterów w kontekście zmiany kultury USA i wydarzeń historycznych. czyli pewnie pomysł podobny, ale inaczej wykorzystany, choć filmu "jeden dzień " nie oglądałem jeszcze.