PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=571418}

Jeden dzień

One Day
2011
7,5 171 tys. ocen
7,5 10 1 170693
6,0 21 krytyków
Jeden dzień
powrót do forum filmu Jeden dzień
użytkownik usunięty
maciekozi

Również :P

ocenił(a) film na 9

A ja byłem bardzo blisko :D

ocenił(a) film na 9
maciekozi

Jak już jesteśmy szczerzy to ja też... wyłam, a jak przestałam.. to potem znowu.

ocenił(a) film na 9
maciekozi

Ojej jakie to słodkie! I przyznam się, że ja też uroniłam łezkę. Oh! Cóż życie jest przewrotne nawet w filmie!!

ocenił(a) film na 10
Ewelina10070

ja tez wylam ;)

amarant1912

no dobra ale ja jestem 80 kilowym facetem w wieku 30 lat i ostatnio na filmie to chyba płakałem na królu lwie w dzieciństwie ;-) nawet Titanic mnie nie ruszył

maciekozi

Titanic mnie też nie ruszył, ale ten film tak, właśnie skończyłam go oglądać i wciąż ryczę

strusina

no ja postanowiłem więcej takich nie oglądac bo chyba miękne na stare lata ;-) a obejrzałem go dla Anki Hathaway w sumie

maciekozi

Eee tam, czasem dobrze popłakać, nawet jeśli się jest facetem, a Ania była niesamowita

strusina

dla mnie to ona mogłaby tylko stać i wyglądać i tak bym ją uwielbiał :)

użytkownik usunięty
maciekozi

Popieram! piękny film! :) przebija nawet znanego Titanica.. :) polecam wszystkim! Ma w sobie niesamowity urok!
A Jim .... hm... boski ! ^^

Titanic tesz byl niezly bylo kilka fantastycznych scen dopracowanych tylko ze sie aktorka zmienila a co do tego filmu popieram a wsobie jakoms magie i zawiera piekna linie melodyjna

ocenił(a) film na 9
maciekozi

Niech on już sobie idzie z VOD .....:C jak tylko włączę i zobaczę urywek zbiera mi się na płacz...
a tak poza tym to książka jest genialna ;3 !

ocenił(a) film na 8
maciekozi

Ja nie wyłam za pierwszym razem. Potem sięgnęłam po książkę, która mnie ruszyła. A po książce obejrzałam film jeszcze raz. I też wyłam ;( Ja, która myślała, że żaden film jej nie wzruszy!

ocenił(a) film na 8
maciekozi

Ja też się przyznaję :)
Bardzo wzruszająca historia.

ocenił(a) film na 8
maciekozi

Piękny film, chociaż ja jakimś cudem się powstrzymałam przed płaczem xD. Ale byłam blisko ;).
Jim fantastyczny!