Nie widzę nic dobrego w dosłownym tłumaczeniu tytułów. Często wychodzą z tego niezgrabności i potworki językowe. Ten tytuł tez nie brzmi najlepiej w takim tłumaczeniu, ale zdaję sobie sprawę, że trudno było tutaj być bardziej kreatywnym od oryginału, który z resztą nawiązywał do amerykańskiej piosenki, a po polsku (co oczywiste) tracił tę kulturową konotację.