Na początek długość tego filmu - według mnie to wielka zaleta, ponieważ można się nim nacieszyć i nie jest prawdą, że każdy się będzie nudził, ależ skąd! Film jest ekranizacją ciekawej książki i to dobrze zrobioną ekranizacją. Gra aktorów moim zdaniem znacznie powyżej przeciętnej - cenię aktorkę lub aktora gdy bez wypowiadania słów potrafi przekazać swoje emocje. W tym filmie nawet drugoplanowe postacie zrobiły to dobrze. Klimat odwiedzanych miejsc, muzyka czy zdjęcia zachwycą niejedną osobę.
Dobrze, więc skąd dosyć niskie oceny jak na tak fajnie zrobiony film? Myślałem chwilę i przychodzi mi do głowy myśl. Boimy się spojrzeć krytycznym okiem na samych siebie. Oglądamy jakiś obraz i wygodniej nam go skrytykować, niż siebie. Temat przedstawiony w filmie może dotyczyć wielu z nas, a świetnie i krótko o tym powiedziała przyjaciółka Liz na lotnisku, chwilę przed jej wylotem ze Stanów. Tylko po co od razu pisać, że film jest nudny albo zbyt długi. Może taki być, ale dla tak dużej części z komentujących? Nie wierzę, ponieważ film ogląda się przyjemnie. Brakuje akcji? Uważam, że jak na film określony mianem melodramatu nasycenie akcją było wystarczające. A kończąc nadmienię, że to chyba wcale nie jest dramat. Z mojej perspektywy film jest radosny, ukazuje przygody bohaterki w świecie oraz jej wewnętrzne przeżycia. Jej drogę, do bycia zadowolonym, spełnionym, zrównoważonym i także coraz szczęśliwym człowiekiem.
Także oceniając film, oceniam grę aktorów, zdjęcia, wyłożenie mi tej historii, ale nie krzywdzę fajnego filmu, bo mówi o czymś co jest dla mnie niewygodne. A jeśli taki film potrafi trafić w moje aktualne problemu, to jest to raczej dodatkowa zaleta za wciągnięcie mnie, niż wada za wtargnięcie w moje sprawy. Odrobina dystansu nikomu nie zaszkodzi...
Pozdrawiam
Całkowicie się z Tobą zgadzam! Film nie jest jakiś bardzo ambitny, bo i taki zapewne nie miał być. Wydaje mi się, że miał pokazać przemianę głównej bohaterki, znalezienie przez nią wspomnianej w filmie równowagi, miłości i spokoju, pogodzenie się z samym sobą. Miał pokazać to w przyjemnej otoczce. I to wszystko się udało w 100 procentach. Gra aktorów też świetna. Muzyka zachwycająca! Zdjęcia piękne. Czego więcej chcieć od tego typu filmu?