ze względu na dworskie intrygi i klimaty, epokę wiktoriańską, gdy imperium brytyjskie było najsilniejsze, ładnie sfilmowaną Szkocję, no i prawdziwie brytyjską angielszczyznę, której przyjemnie posłuchać. Spokojnie 8/10.
Zgadzam sie z poprzednia opinia w 100%. Dodam tylko jako ciekawostke, co napewno zainteresuje wielbicieli Gerrego, ze zrobil on do dzisiaj bardzo duze postepy, jesli chodzi o wymowe. Dzisiaj slucha sie go przyjemnie. W tym filmie wolalam, kiedy sie nie odzywal:)Co nie zmienia faktu, ze jestem jego WIELBICIELKA rowniez!Pozdrawiam