jakoś trudno mi się było zdobyć na współczucie dla hitlerowców którzy przed tym jak trafili do sowieckiej niewoli wznosili pochwalne hymny na cześć Fuhrera i gotowi byli mordować Żydów, Słowian na każde jego skinienie. Ogólnie mówiąc oglądając film miałem wrażenie że gdyby nagle role się odwróciły to Ci gnębieni, biedni Niemcy wcale nie różnili by się od sowietów a pewnie by byli jeszcze gorsi co pokazali w Oświęcimiu, Treblince, Sobiborze i innych obozach. Film dobry, jednak oglądany bez emocji.
Jednak nie wszyscy Niemcy byli potworami. W czasie II wojny niemieccy żołnierze pomagali moim pradziadkom przetrwać ten straszny okres, np.przynosili im jedzenie, ktorego przeciez brakowało w tamtych czasach. Mówili, że mają małe dzieci i nie chcą tej wojny...tacy ludzie stanowili z pewnością mały procent, ale jednak byli.. oni również trafiali do niewoli i ginęli..
nie wszyscy niemieccy zolnierze to byli bandyci. Niektorzy to byli zwykli ludzie sila zaciagnieci na wojne. Kanalie zdarzaja sie w kazdej armii. Amerykanie tez torturowali jencow, rozstrzeliwali, nie mowiac juz o ruskich ktorych barbarzynstwo bylo tak ogromne ze budzilo podziw nawet u katow z SS.
Roznica jest taka ze aliantow nikt nie sadzil bo zwyciecow sie nie sadzi!
"nie mowiac juz o ruskich ktorych barbarzynstwo bylo tak ogromne ze budzilo podziw nawet u katow z SS"
Jak masz jakiś link to chętnie poczytam. Albo tytuł książki, to pójdę, pożyczę i sobie poczytam. Szczerze mówiąc - jakoś nie chce mi sie w to wierzyć, w ten "podziw". Owszem, bolszewiccy czekiści i enkawudziści to byli sadyści, ale esesmani i gestapowcy wydawali mi się jednakowo bestialscy.
np ulubiona zabawa ruskiej armii... przybijanie ludzi gwozdziami do scian. gwalcenie wszystkiego co sie rusza od dzieci do staruszek poprzez psy, ktoy, owce i swinie pomijam bo to chyba kazdy wie
"...nie mowiac juz o ruskich ktorych barbarzynstwo bylo tak ogromne ze budzilo podziw nawet u katow z SS."
W odpowiedzi: cytat z pierwszej lepszej strony w internecie, gdzie jest co podziwiać i już wiem co mogło podziwiać SS u NKWDzistów:
" Nastepnym do przesluchania byl mlody Polak. Zwiazano mu rece i nogi oraz powieszono jak swiniaka na haku. Obnazono dolna czesc ciala i Bartkowski szczypcami zaczal sciskac przyrodzenie. Nastapil niesamowity krzyk bolu torturowanego czlowieka.
wzieto seniora rodu. Zone i corke ze zwiazanymi rekoma posadzono w bliskiej odleglosci od ojca i meza. Zaczeto mu zrywac paznokcie z rak i nog. Zeby nie krzyczal zaplombowanu mu usta. Torturowany czlowiek kilkakrotnie mdlal. Lamano mu palce u rak i nog, i rece.
NKWDista jak to uslyszal, to sie wsciekl, zawolal dwoch NKWDzistow, ktorzy zgwalcili 15 letnia corke oraz zone. Po zgwalceniu kobiet, wzial ze stolu aparat, rozerwal pochwe a Bartkowski wepchnal nagrzany pret do czerwonosci w skrwawiona pochwe dziewczyny. Nastapil niesamowity krzyk bolu. Tak samo postapiono z matka dziewczyny. Niepotrzebne kobiety wyniesiono do nastepnego pomieszczenia, gdzie zostaly zastrzelone.
W pewnym momencie kazal nagrzac pret, a Bartkowski z cala sila wepchna w odbytnice, powtorzyl sie ten sam scenariusz - ryk czlowieka mordowanego. Po zakonczeniu "eksperymentu" zostal zastrzelony, w tyl glowy."
Tego nie można spotkać nawet w filmach typu: horror.
Z tym się zgadzam, ciężko się zdobyć na współczucie, a pozytywne wyjątki
są i owszem, lecz okrucieństwo leży po obu stronach.
wydaje mi się że masz zadatki na krytykowanych przez ciebie hitlerowców , skoro stać ciebie tylko na to aby każdego niemieckiego żołnierza uznawać za mordercę .To tak jakby każdy polski żołnierz był w swoim czasie uznanym za komucha w służbie kgb , pomyśl o tym i zastanów się kiedy będziesz tak oceniać niemieckich żołnierzy . Nie każdy polak to przecież złodziej i pijak
janusz tg
Odpowiedzialność zbiorowa to najgłupsze co wymyślili ludzie. Czy wszyscy ludzie żyjący w czasach komunizmu w Polsce byli komunistami? Taka samo jest z Niemcami, Rosjanami itd. Poza tym żołnierz w wojsku nie ma zbyt wielkiego wyboru, nawet jeśli jest w pełni świadomy tego co robi. Zresztą taka jest ludzka natura, robimy to co musimy aby przetrwać. Wojna to temat rzeka, nie da się jej usprawiedliwić i nikt w niej nie ma racji.
http://www.youtube.com/watch?v=6HxbLakDdRA
notabene genialne video
Oczywiście, że odpowiedzialność zbiorowa jest głupotą, ale porównywanie sytuacji społeczeństwa hitlerowskich Niemiec i komunistycznej Polski również. Przypominam, że komunizm został narzucony Polakom siłą a Hitler został wybrany w demokratycznych wyborach.
Film ten wzbudza kontrowersje i pobudza do dyskusji. Mnie się generalnie podobał, ale myślę, że ten film trzeba rozpatrywać w dwóch kategoriach:
1) Jako historię człowieka, który za wszelką cenę chce powrócić z obozu. Jego upór, wytrwałość, walka z przeciwnościami losu jest godna podziwu.
2) Nie można zapominać, że był wcześniej na wojnie, zabijał (czy tego chciał, to inna sprawa). Był Niemcem a to oni rozpoczęli wojnę i nie może być tak, że niedługo będą się uważali za najbardziej pokrzywdzonych (już teraz Erika Steinbach i jej Związek Wypędzonych próbuje).
nie wiem skad u zalozyciela tematu taka niechec do hitlerowcow tzn ogolnie niemocw:. Przeciez teraz zakladajac ze by wybuchal wojna to tez przeciez nie wszyscy by tego chcieli...Nie mozna wszytskich wrzucic do jednego worka...Pozatym jak ktos napisal o pradziadku i o tym jak mu ludzie pomagali...Widac wiec ze nie wszyscy byli zli.Osttanio przeczytalam ksiazke Jana Onoszko-syberia-moje dzieicinstwo.Tam tez janek opisuje ze sowieckie rodziny pomagaly jego rodzinie...Wiec nie rozumiem jak film mozna bylo ogladac bez emocji i ludzkiego wspolczucia...
To wynika z historii, pamięć o okrucieństwach hitlerowców często nie pozwala patrzeć trzeźwo na tę sytuację. Nasi dziadkowi, pradziadkowie doświadczyli takich okropieństw, że przekazali część swej nienawiści nam. Pamiętaj, że doświadczenia życiowe przechodzą z pokolenia na pokolenie w podświadomości. Cokolwiek zrobisz swojemu dziecku, może odbić się na Twoich wnuczkach. To łańcuch, który trzeba umieć przerwać. Sam mam pewne wewnętrzne opory, patrząc na to z boku. Racjonalne myślenie nic tu nie da, krzywdy muszą zostać zapomniane. Nie dziw się, nie nawracaj na siłę.
Pewnie, jeśli w ogóle oglądałeś 'Pianistę', to tamtego Niemca pod koniec, też ci nie było żal? Nieważne. Ja mam tyle szczęścia, że Niemcy nie zabili nikogo z mojej bliskiej rodziny, natomiast moja babcia została dwa razy uratowana przez Niemców przed Ukraińcami pod Lwowem. Osobiście uważam ten film za genialny.
Nie wiem, kim jesteś i ile wiesz o historii i ludzkich losach; mogę tylko wnioskować. I wnioski moje na Twą korzyść nie przemawiają. Czyż nie lepiej w Twoim wypadku byłoby pisać o czymś, co swoim rozumkiem ogarniasz?
Ostatnio przeczytałem bardzo ciekawe określenie, które by pasowało do Twojej wypowiedzi @Msztext...
"Ekonomia myślenia"
Mało wiesz..:( Mimo tego, że moja brababcia była w niewoli u Niemców podczas II Wojny Światowej to sama przyznaje, że Sowieci byli dużo okrutniejsi od nich. Na oczach mojej prababci Rosjanie nie tylko zabili jej kuzyna, ale przed śmiercią pocieli mu skóre i posypali solą!! Jak prababcia mówiła: to był dla niego niesamowity ból!! Wiem dobrze, że Polacy mają w głowach ułożone przesłanie: "Niemiec to wróg i zabójca". Tak, przyznaje, że Niemcy mordowali. Ale nie tylko oni tak robili. To była wojna i nie tylko Niemcy mieli coś na sumieniu. Ja osobiście mam jakiś sentymenyt do Niemiec. Przez cały film płakałam. I nie nazywajcie mnie hitlerowcem ect. Wielu Niemców pomagało ludziom. Aż smutno czytać wypowiedzi przeciw Niemcom, bo nie macie pojęcia o prawdzie! :(
Ty też nie masz pojęcia o prawdzie. Ani ja. My, jako pokolenie ileś lat po wojnie nigdy nie będziemy mieli pojęcia o prawdzie. Jedynie częściowo znają ją ci, którzy tą wojnę przeżyli - ale też nie mają całego jej obrazu, bo znają jedynie maleńki jej kawalątek. Historycy również nie znają całej prawdy, są wśród nich różne poglądy i opinie; właśnie niedawno pojawiła się kolejne opracowanie dotyczące II Wojny Światowej ("Europa walczy 1939-1945" Normana Davisa).
A co do Rosjan - akurat moja babcia miała o nich dobre zdanie: wyzwoli ją z obozu pracy na terenie Niemiec, pomogli jej przetrwać, nakarmili. A Amerykanie (była po obu stronach frontu) tylko wzruszali ramionami i odsyłali z pustymi rękoma.
Prawda jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tylko że ta prawda ma inny obraz. Poprostu, to była wojna. Każdy jej miał dość. A skąd można wiedzieć, że Ci niemieccy żołnierze co mordowali nie robili tego z zemsty? Może wcześniej im wymordowano rodziny. Wojna jest okropnym obliczem. Niemców i Sowietów powinno się stawiać na równym poziomie. Byli żołnierze okrutni a byli też i tacy co mieli serce. Ale trzeba pamiętać, że wojna to przede wszystkim śmierć!!
ludzie czy to ze moj dziadek nienaiwdzi zycow, miecow i rosjan ma oznaczac ze ja tez mam nienawidzic?Ludzie opamietajcie sie!.
w obozie w oswicimiu jest madre takie madre zdanie''Kto nie pamieta historii bedzie skazany na ponowne jej przezycie''.Wiec jesli wiemy co bylo to juz do tego nikt nie dopusci a przynajmniej dopoki historia jest caly czas zywa i pamiec o niej nie ginie
Mamy znać i pamiętać historię, ale niekoniecznie ją rozdrapywać i żyć w niej...
"Nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary"
Ludzie...Żadne wojsko w czasie wojny to nie był obóz dla harcerzy... Ciągnęli tam siłą chłopaków w wieku 18 lat. Poczytajcie np. "Na zachodzie bez zmian" Remarqu'a. Wiem, że to o I WŚ, ale sytuacja podobna.
Druga sprawa nie porównujmy Wehrmachtu do NKWD lub co gorzej UPA. To jak porównywać Kubusia Puchatka do Godzilli... Cokolwiek zrobili Niemcy i jakkolwiek byłoby to bestialskie (czego nie neguję) nie umywa się to nawet do Katynia...To była elita przedwojennej polski...
Co do UPA to polecam stronę [url]http://www.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/wirtuoz/wirtuoz.html [/url] a zwłaszcza zdjęcie na dole.
Pozdrawiam
P.S Film jest genialny...
Przekonaliście mnie. Całe zło to wszystko tylko nie Niemcy, nie oni
zaczęli wojnę, nie oni mordowali, nie oni byli źli, wszyscy tylko nie
oni. Dziękuję...
Brawo. Właśnie pokazałeś na jakim poziomie się zatrzymałeś i jak niewiele potrafisz zrozumieć z tego, co tutaj jest pisane...
a co myslisz ze jakby polacy rozpetali woje to by tego wszyscy chcieli?wszyscy by byli zli i zadni rozlweu krwi?NIE!oczywiscie Niemcy mordowali itd. ale nie wszyscy niemcy byli zli...
wlasnie:)a niektorzy za bardzo przywiazuja uwage do tego jakim narodem byli Niemcy.
Dokładnie. Przypomnijcie sobie "Pianistę". Niektórzy Niemcy na tym filmie mordowali, znęcali się, torturowali itd., ale znalzł się też taki, co Szpilmanowi pomógł w krytycznym momencie.
Jak ktos nie ma podstawowej wiedzy na temat sytuacji swiata w 39 roku to nigdy nie zrozumie dlaczego doszlo do II WŚ i tym bardziej nie zrozumie ze nie wszyscy niemcy to byli bandyci.
A Polacy i Amerykanie nie rozstrzeliwali jencow? Nie torturowali?
Niektorym ludziom nic nie mozna wytlumaczyc.
Nie bądź śmieszny. Nie możesz stawiać w tym samym szeregu Polaków i Niemców którzy byli agresorami do spółki z Sowietami.
Mówicie tutaj o tym że były wyjątki wśród niemieckich żołnierzy. Tak były, ale był to jakiś ułamek procenta. Wehrmacht odpowiada za wiele zbrodni wojennych łącznie z rozstrzeliwaniem Bogu ducha winnej ludności cywilnej, pacyfikacjami wsi, paleniem żywcem, masowymi egzekucjach ludności walczącej Warszawy...
Trudno oglądając ten film zapomnieć o tym wszystkim.
Nikt nie każe Tobie o tym zapominać! Wręcz przeciwnie! Ty masz pamiętać i znać historię, Ty musisz wiedzieć, co takiego się wydarzyło podczas II Wojny Światowej, Ty musisz to wszystko mieć w głowie aby móc zrozumieć ten film. Zauważ, że w samym filmie nikt, absolutnie nikt, nie ucieka od winy Niemców. Ba! Problem odpowiedzialności Niemców jest wyraźnie poruszony i stanowi podstawę filmu.
Mimo wszystko, co autorom się udało, ten właśnie Niemiec jest pokazany jako człowiek. Osoba mająca uczucia i życie osobiste. Osoba, która zdaje sobie sprawę z tego, co się działo i do czego się przyczyniła. Ta osoba jest nikim innym, jak człowiekiem. Takim jak ja czy Ty.
Reżyser, scenarzysta, aktorzy zdołali stworzyć film naprawdę piękny. Film, który jest przykładem jak pokazywać historię bez przekraczania pewnej granicy. Bo przecież ten Niemiec nie jest idealny. Nie jest przedstawiony jako bohaterski żołnierz. Z drugiej też strony nie jest wrodzonym diabłem, który czyni samo zło. Jest po prostu człowiekiem.
I jeśli tego nie potrafisz zrozumieć, to przykro mi bardzo.
gdzie ja kogo ustawilem na rowno z niemcami i ruskimi?
pozatym jaka jest roznica jesli ktos rozstrzela Polaka a Polak kogos? To dalej jest zwykle bandyctwo i tyle
Trzeba popatrzeć na to jeszcze z innej strony, zauważmy że jest to film Niemiecki, a żaden naród nie będzie pokazywał się w świetle zbrodniarzy. Różnica jaka dzieli Niemców i Rosjan jest taka że Niemcy przyznają się do swoich zbrodni a Bolszewicy nigdy tak jak z Katyniem. I moim zdaniem nie ma w tym filmie znaczenia czy to był Niemiec, Polak, Amerykanin itd. bo w przypadku innego kraju bohater nie był by Niemcem, chodzi o pokazanie że i w Rosji były obozy dość że jeszcze długo przed wojną to i długo po niej. Niemcy też swoje wycierpieli w tej wojnie i nie mówię że tak jak my ale nie możemy każdego wsadzać do jednej szuflady bo każdy jest inny, nie jednemu młodemu Niemcowi Hitlerjugend tak poprzestawiało w głowie że nie był świadomy co robi!
Ten film zmienił diametralnie mój pogląd na zwykłych niemieckich żołnierzy . wcześniej traktowałem i wszystkich jako morderców bez serca poniewaz zabili moją praprababcie i pradziadka .Teraz uświadomiłem sobie że nie kazdy niemiec był zły.Nawet jeden z komentarzy w ktorym ktos powiedzial ze niemeic pomogł babci..
właśnie myślę że 1/4 tych żołnierzy była zaciągnięta na siłe i nie wszycy byli źli ale większość tak. Mimo wszystko byli dobrzy niemcy jak np. ten w filmie o Karolu Wojtyle gdy się spowiadał albo ten w Szeregowcu Rayanie
To swietny film.
Mozna zobaczyc jak wyglada Niemiec z drugiej stony drutu kolczastego.
Tu role sie odwróciły tak samo jak w Pianiscie
Faktycznie ciężko się zdobyć na wspólczucie,ale mimo to film trzeba ocenic dobrze, bo sam pomysł na fil był dobry i dobrze zrealizowany dam 8-i dobrze,że kacapów pokazali jako oprawców, nie zapominajmy że radzieccy bandyci byli gorsi od Niemców to była tzw dzicz-a wiem to bo mi babcia opowiadała.