ja nie rozumiem tylko czego Niemcy robią w każdym filmie z siebie najbardziej pokrzywdzoną stroną w wojnie(swojej zresztą) ale oni mnie wku...... dla mnie szwaby to jest najbardziej wredny kraj na świecie i tak samo poje...y a co do ruskich ja tam ich nawet lubię tacy psychole:)
Bolszewicy to dopiero byli poj**ani. Ty chyba nigdy nie słyszałeś o bolszewickich torturach. Takim okrucieństwem i perwersją w torturach nie mogą się nawet "poszczycić" kaci nazistowscy, amerykańscy, czy nawet miażdżąca większość tych prawdziwych seryjnych morderców. Ruskich komuchów mogą przebić tylko ich "bracia" komuchy z takich krajów jak Kuba, czy Korea Północna.
BTW. W Korei Północnej to są dopiero obozy koncentracyjne. Tamtejszych katów z 100% pewnością można nazwać "profesjonalistami w swoim fachu". No bo wiadomo- komuchy = okrucieństwo.
Niemcy przy Rosji to tak jakby inna sprawa. Faktem jest, że oboje mieli chorych przywódców i się im przyporządkowali, jednakże Niemcy zabrane tereny traktowali jak swoją własność i w zasadzie żyło się tam jak na zabory dobrze. Ruski natomiast wyznawali zasadę "podbić i spalić" dlatego też jest taka różnica między terenami zachodnimi a wschodem. Jednakże nie ma co bronić Niemców. To oni wywołali II wojnę światową podporządkowując się Hitlerowi. W Jeńcu był dobry przykład gdy główny bohater rozmawia z Żydem który mu pomógł, zarzekając się że nic nie wiedział. Ten to skwitował uśmiechem. Oni o wszystkim przecież wiedzieli tylko nic z tym nie robili.
Niespecjalnie w owym filmie ten Niemiec robi z siebie pokrzywdzonego - on po prostu ucieka z tego piekła, a ruscy go ścigają ot co. Widzisz, ja o ruskich mam takie zdanie, że nie pytaj. Ten nóż w plecy w 1939r. i podłe zajmowanie terytorium, dobijając rannego, był dla mnie gorszy niż atak szwabów na nasz kraj, nie mówiąc już o innych sprawach z naszej bogatej w wydarzenia historii. Nie można zapominać, że walczący hitlerowcy to też byli tylko ludzie, nie można wszystkich wrzucać do jednego wora jako morderczych ss-manów...