Film naprawdę świetny z niesamowitą energią, tempem i przede wszystkim zwyczajnie mądry. Mądry życiowo, ukazuje cienie i blaski życia: życie w całej jego okazałości wylewa się z 2 godzinnego obrazu. I to tę stronę życia pozbawioną patosu, czyli codzienność, pokazaną w nietypowym świetle... przedstawia teatrzyk gry miedzyludzkiej, pełen figur niespełnionych kobiet i mężczyzn, kulisy owego teatru mogły zostać uchylone, wtedy gdy jeden z aktorów wyłamuję się....
Wszystko pięksnie normalnie cud, malina, gdyby nie nadmiar owej czułostkowości, klimat nazbyt przesiakniety atmosferą z telenowel południowoamerykańskich. Szczególnie poleciłbym ekstrawerttykom, pełno łez, normalnie oceany łez... których zbiornikami są faceci....
tak jest zgadzam się własnie z tą opinią, za dużo romansu, ale uwiodło mnie w tym filmie wyłamanie się z życia codziennego i dostrzeganie innych, ważniejszych rzeczy, chodź ta miłość była własnie tego częścią.
"Wszystko pięksnie normalnie cud, malina, gdyby nie nadmiar owej czułostkowości, klimat nazbyt przesiakniety atmosferą z telenowel południowoamerykańskich. Szczególnie poleciłbym ekstrawerttykom, pełno łez, normalnie oceany łez... których zbiornikami są faceci...."
to tak jak z twoja wypowiedziua, byla naprawde swietna dopuki nie napsiales tych bzdur, ktore powyzej zacytowalem......
Film sidealnie wypośrodkowany jezeli chodzi wlasnie o te emocje, zawsze nastawia mnie pozytywnie, szczegolnie polecam komus z depresja. Energia postaci udziela sie zwyklemu odbiorcy, dlatego ten film jest genialny 11/10
Blacku ten film nie ma być przede wszystkim dla osób z deprechą. Ma być dla wszystkich, a zwłaszcza dla tych którzy oczekują właśnie takich przesłanek od tego rodzaju filmu. Ta cukierkowość sprawiła jednak ,iż ja wystawiłem 8 a nie 9 na przykład. Dobrze ,że twórcy chociaż postawili na czułość i otoczony objęciami cały klimat ''JM'' ,a nie tylko jakiejś jego części. Nawet jak wypływają z niego problemy, nastawiamy się na westchnienia, bo i tak wiemy, że tym, razem wszystko dobrze się skończy. Ale ''Jerry Maguire'' to i tak bomba w gatunku.