Ode mnie duży plus za Budnikową, która jest dla mnie totalnie nieoczywista, ale fascynująca.
Film nie najgorszy i nie najlepszy.
Dosyć mocno naciąganie przeplatają się wszystkie wątki.
Do tego zostaje kilka pytań. Np. Kto Wilhelmowi przesłał ten list ( która z sióstr) i po co. I co w nim było. Naciąganie też wygląda to że wszystko ta bardzo zgrało się w czasie...
Ale co ja marudzę... i tak się dobrze oglądało ;)
Ciekawie mnie tylko po co kręcić film w Legionowie skoro akcja dzieje się w okolicach Iława-Olsztyn :)