PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124382}
6,6 97 tys. ocen
6,6 10 1 96728
5,2 25 krytyków
John Carter
powrót do forum filmu John Carter

5+/10

ocenił(a) film na 5

Byłem na pokazie przedpremierowym i muszę przyznać, że film jest raczej średni. Byłem na
nim zupełnie za darmo, ale gdybym miał za niego płacić poczułbym się nieco zawiedziony,
biorąc pod uwagę fakt, że budżet filmu wynosił około 300 mln dolarów. Ogólnie film jest
miksem takich filmów jak: Star Wars, Avatar, Conan i Thor. Na pewno na plus wychodzą
świetne efekty, scenografia i niezła muzyka. Na minus wychodzą sceny walki, które okazały
się tandetne. Główny wróg lata sobie statkiem i zabija, strzelając z ręki niebieskim
promieniem, Carter skacze sobie jakby nigdy nic wybijając przy tym setkę obcych.
Szczególnie rozczarował mnie pojedynek Cartera z przywódcą Tharków, który trwał dosłownie
sekundę. Co do fabuły, jest strasznie banalna, jak to w tego typu produkcjach bywa (co
prawda twórcy próbowali dodać zaskakujące zakończenie, wyszło im to raczej ze średnim
skutkiem). Wspomnę jeszcze o humorze, który jest sporą zaletą "Johna Cartera". Było parę
scen, przy których się uśmiechnąłem (np. superszybkie pso-podobne coś o imieniu Wooda,
albo jakoś tak). Podsumowując film jest czystą rozrywką, nie wnosi niczego nowego do
gatunku, momentami przynudza, ale specjalnie nie rozczarowuje, stąd moja ocena.

ocenił(a) film na 6
wojtekm_fw

ja też byłam! wczoraj. prawdopodobnie byliśmy tam razem. i niestety masz wiele racji. najbardziej boli banalna do bólu fabuła - chociaż pomysł z pamiętnikiem i tym co działo się 13 lat temu i teraz całkiem niezły. Rzeczywiście sceny walki mierne, przy tym koleś przypominał nieco Rambo. Ni kule ni ostrza się go nie imały. Dużym plusem jak dla mnie grafika. Nowe cywilizacje, ich wygląd, zwyczaje itd - tutaj ktoś się napracował. Ja mu dam 6/10

wojtekm_fw

To i ja się dołączę. Niestety w porównaniu z Awatarem, czy Tronem również w 3d, John Carter wypada dość kiepsko. Efekty momentami dobre, ale bez większych interakcji z widzem, sam bohater prawie jak Superman 'latający w powietrzu' ze swoją ukochaną niezbyt przekonujący. Nie spodobała mi się ta ich miłość. Pomysł na nowe cywilizacje i "pieska" ciekawe i nawet zabawne. Co do pomysłu z pamiętnikiem, czyli początkiem i końcem filmu - super. ogólnie oceniam ten film na 6/10.

ocenił(a) film na 5
emiliabad2

Dodam, że w filmie nie było nawet jednej sceny 3D co jest wręcz żenujące. Pewnie wszyscy widzieliśmy go na tym samym pokazie i stwierdzę jak ktoś wyżej, że żałowałbym każdej złotówki za bilet.

megaxing

"nie było nawet jednej sceny 3D co jest wręcz żenujące."

Żenujące to są raczej wypowiedzi tego typu o filmach 3D.
Nie ma czegoś takiego jak "sceny 3D" lub "efekty 3D" - jest głębia, która w większości filmów jest przez CAŁY FILM (są nieliczne wyjątki jak Tron Dziedzictwo, gdzie część filmu była umyślnie 2D dla kontrastu). W tej głębi obiekty mogą być w różnych odległościach i to co tobie zdaje się być "scenami 3D" są momenty, w których coś teoretycznie przekracza granicę ekranu i narusza scenę widza - dla wielu jest to jedyna zaleta 3D i chcieliby to mieć bez przerwy. Niektórzy reżyserzy za to nie uznają tego w ogóle.

ocenił(a) film na 9
megaxing

eeee no szkoda a juz myslalem ze wkoncu cos ciekawego sie pojawilo :/
ostatnio sie tak przejechalem na 'Immortals' , liczylem na wiele a wyszedl gniot,
no nic jak wpadnie w rece to obejrze ale narazie bez szalu.
dzieki za komenty, pozdro :)

wojtekm_fw

Nie wiem jak wygląda film, ale z tego co widziałem na zwiastunach i przeczytałem w powyższych komentarzach wnioskuję, że film jest zbliżony do książki, na której podstawie powstał. Ta książka to "Księżniczka Marsa", którą napisał Edgar Rice Burroughs, twórca m. in. Tarzana. Najprawdopodobniej w filmie nie było wyjaśnione, to co w książce było podstawą: dlaczego John Carter miał takie supermoce. Dlatego polecam ją przeczytać, aby mieć pełny obraz ;)

ocenił(a) film na 8
vince18

W filmie bylo to wyjasnione. Prosta sprawa: inna grawitacja. Struktura kości itd.

ocenił(a) film na 6
wojtekm_fw

Hej! To i ja się dołączam do Wesołej Gromady z pokazu przedpremierowego! ;)
Należy dodać - wyjątkowo zgodnej Gromady, bo i ja daję ocenę 5+/10. ;) (Nota bene - zgadzam się z większością tego, co napisał wojtekm_fw i reszta.

Co do wyjaśniania skąd John miał moce, to pobieżnie coś wspominali na ten temat - inna struktura kości, czy coś, z tego co pamiętam. Generalnie - fakt, że był Człowiekiem(!) z innej Planety, o innej grawitacji, miał z tym dużo wspólnego, jak się można domyślać! ;)
Swoją drogą - książka mocno mnie intryguje od jakiegoś czasu, chyba czas zacząć poszukiwania po Internecie. ;)

Aha, dodam jeszcze, że - Popełniłem nawet recenzję filmu, na którą serdecznie zapraszam: http://superkaczy.blog.pl/barsoom,15627421,n :)

ocenił(a) film na 4
kaczy_mike

[SPOJLER]Po obejrzeniu tej produkcji dałem mu 4/10 moim zdaniem nieścisłości są oczywiste przykładowo John zabija jednym ciosem na początku tharka, a później dostaje od innego łomot by w środku filmu wybić kilkuset dzikich tharków kompletny bezsens. Do tego Carter początkowo nie potrafi chodzić i umiejętnie skakać, a już w pierwszej akcji ze statkami powietrznymi skacze po nich jak by się urodził ze znajomością i wyczuciem skakania. Wspomnieć można jeszcze głupie zachowanie przywódcy tharkow który skacze z kilkunastu metrów by podczas lotu zostać pozbawionym głowy przez Johna Cartera, na marginesie cala walka z białymi małpami i przebicie na wylot jednej z nich to jakaś komedia , cala ta akcja kończy się przemówieniem zbrukanego w niebieskiej krwi bestii Cartera( prawie jak w bravehearcie). Zażenowanie wzbudziła u mnie też scena z "kibicami" tharkami widać nawet na marsie potrafili porządnie kibicować prawie jak na Legii .
pełno było nieścisłości i zwykłej głupoty w tym filmie...