Oglądając ten film miałem wrażenie, że już gdzieś to widziałem. Później sobie przypomniałem o filmie "Księżniczka Marsa". Zbieg okoliczności?!
kochany film "John Carter to ekranizacja i utworu "Księżniczka Marsa" z 1912 roku oraz "John Carter of Mars" z 1964 roku napisanych przez Edgara Rice'a Burroughs'a. A film "Księżniczka Marsa" jest akurat równoczasowy powstaniu "Cartera", bo jego zaczęto kręcić w 2009 r. "Księżniczka" do tego nie jest ekranizacją tylko luźna adaptacją :P
zrobili 2 na raz, ale "Carter" jest lepszy i trzyma się lepiej powieści...