Jeżeli macie możliwość wyboru (ja w Multikinie nie miałem) to zdecydowanie idźcie na 2D.
"3D" to obraz rozmyty i zaciemniony. Szczerze mówiąc ostatni raz korzystam z tego
szmelcu, jak kino nie będzie miało filmu w 2D to po prostu wyjdę i wrócę do domu. Avatar
miał naprawdę ładne 3D, a potem to już same porażki. No ale wracając do samego filmu.
Potencjał był ogromny, realizacja zbyt uproszczona i nastawiona pod "masy". Nie powiem,
jako film przygodowy ogląda się fajnie. Jeśli chodzi o plusy:
- muzyka
- efekty
- dopracowane i oryginalne modele urządzeń latających
- dużo humoru w stylu Piratów z Karaibów
- marsjański pies :) a także ciekawie zarysowane postacie

Minusy:
- zbyt szybko się dziejąca akcja - wydaje mi się, że mogłyby z tego materiału spokojnie być
dwa filmy po 2 godziny
- zbyt dziecinne, spłycone rozwiązania

Ogólnie jednak sam film ogląda się nieźle o ile człowiek nie nastawi się nie wiadomo na
jakie objawienie, Star Wars to to nie jest dlatego daję 7/10, 3D oceniam na 1/10