PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124382}
6,6 97 tys. ocen
6,6 10 1 96730
5,2 25 krytyków
John Carter
powrót do forum filmu John Carter

Taki banalny ugrzeczniony film. Lubie kino rozrywkowe, lubie efekty, ale lubie też logiczność zdarzeń. Nie przeszkadzają mi podróze miedzygwiezdne, w czasie, statki kosmiczne, wielkie roboty czy ufoki ale wkurza mnie gdy scenarzyści nawet nie starają sie przedstawić czegoś w wiarygodny dla widza sposob. Ładna scena powrotu do spalonego domu wczesniej zapowiadana urywakami w montażu, która tu nie pasuje. Film jest zbyt płytki na taką dobra scene, aż razi. tym bardziej że skontrastowali ją z jakąś wyzynka gdzie nagle carter stał się niezwyciezonym herosem. Wkurzala mnie gra aktorska, szczególnie tej calej ksiezniczki. Miala być niby tęgim umyslem ( w końcu prawie wynalazla ten 9 promień [nikt przed nią tego nie dokonal]) a wyglada jak jakaś slaba gwiazdka porno. Pustak aż bije z jej wyrazu twarzy i wymuszonego aktorstwa ;) W filmie skaczą sobie po scenach i raczą nas zapychaczami. Carter ucieka od ufoków, zabija tysiąc ufokow, po czym zmierza do helium, jest w helium, musi uciekac z helium, wpada na pomysl by poprosić ufoków, ufoki go wtrącają do lochów by walczyl na arenie, potem z ufokami napada nie na to miasto, oni nie chcą leciec, na co on: ok ide sam ( JA PIERSDGsgs to po co te całe starania ) oczywiscie ufoki pomagają mu na koniec w głównej walce. Po za tym film sam w sobie posiada jałowe dialogi na całej lini, nie ma tak naprawde czym przyciągnąć widza do ekranu po za efektami. Dodam że oglądam wszystko co wchodzi do kin. Nie jestem jakoś mega wybredny ale ten film to naprawde strata kasy i czasu. jest masa lepszych sf. Nie polecam