Gdy zacząłem go oglądać złapałem się za głowę i w myślach powiedziałem "Boże, co to za shit...marne skrzyżowanie Avatara z Xeną wojowniczą księżniczką"(te skórzane kłuse spódniczki..)....ale coś mi nie pasowało - to na pewno film Disney'a? dałem mu szansę i im dłużej go oglądałem tym bardziej mi się podobał - ostatecznie daję 8/10 i oby więcej takich produkcji!
film ma świetny klimat które buduje głównie muzyka i świetna scenografia... pozatym wielkie brawa dla Disneya że odświeżył taki gatunek jak SpaceFantasy :)