spodziewałam się czegoś lepszego. zapowiedź brzmiała objecująco, jednak w pewnym punkcie filmu stwierdziłam, że wydaje mi się on... kiczowaty :\ oczywiście miał swoje zalety, jak np. niektóre kostiumy albo scenografia. ale jeśli chodzi o całokształt to jestem "na nie".
kiepsko było, kiepsko..przekonałam się że Keanu Reeves gra zawsze tak samo. Ma podobne gesty, zachowania, uśmiechu, wyrazy twarzy w kazdych swoich filmach.. Tylko w Matrixsie było inaczej - to pewnie z powodu ograniczonej ilości słów i mimiki. :)