A ty idiotą żeby na silę się produkować aby pokazać wszystkim jak bardzo fajny jesteś?
Są gusta i guściki i tyle;
ode mnie film dostaje 7.

Po prostu boli mnie ludzka głupota i nie wyzywaj mnie od idiotów ok? Ale oczekiwać od gościa co na równi ocenia Jonaha z Forestem Gumpem, hannibalem, zieloną milą a 9 daje za spiodermana czy batmana i w ogóle tylko dwa razy ocenił film poniżej 8

Przecież to indywidualna sprawa każdego z nas, jak ocenia sobie dany film. Jeśli ktoś chce dać np. transformers 10/10 to jego sprawa i najwyraźniej dla tej osoby ten film jest arcydziełem. Nie rozumiem ludzi którzy się ciskają z tego powodu.

To tak samo, jak bym odpalił sobie jointa w centrum handlowym. Czy ktoś uznałby że to tylko moja sprawa? NIE uznałby tak

palenie w centrum handlowym jest wykroczeniem, palenie marihuany jest przestępstwem, więc nie może być to sprawa indywidualna. Natomiast gust filmowy jest sprawą indywidualną i jest jak najbardziej dozwolone, bo tym sposobem nikomu nie szkodzi się. Twój kretyński komentarz też jest sprawą indywidualną, ale poniekąd dotyczy to też innych osób z Twojego otoczenia, ponieważ nie sądzę żeby Twoje otoczenie (np rodzice), było zachwycone z powodu Twojego idiotyzmu.

Wyzywanie się nic nie da. huo_sanchez: zrozum, każdy ma inny gust. Żyjemy w wolnym kraju i można mieć własne zdanie na temat różnych filmów lub książek. Jeśli ktoś ocenił ten film na 10 no to jego sprawa i tak nic z tym nie zrobisz.

Wolnym kraju?? Chyba nigdy nie byłeś dłużej za granicą?? Co do własnego zdania... moim zdaniem huo ma racje, a głupotę powinno się może nie tępić, a leczyć. To, że ktoś ocenia filmy tylko powyżej 8 lub ktoś daje filmom tylko 1 i 10 świadczy o problemach tej osoby. Takie osoby nie dostrzegają negatywnych stron, bądź dostrzegają same skrajności. To jest choroba!! Są to zaburzenia osobowości cechujące się właśnie np. niestabilnością emocjonalną (nadmierne emocje w jednych momentach i brak uczuć w innych; dłuższe utrzymywanie się wywołanych emocji).

@michalkow112
Palenie maryhy jest przestępstwem, bo komuś się tak ubzdurało, bo to narkotyk, bo niszczy komórki i zagraża zdrowiu.

"Narkotyk – potoczna nazwa niektórych substancji odurzających działających na ośrodkowy układ nerwowy. Ze względu na poglądy społeczne, różnice kulturowe, stany prawne itp. nie ma jednoznacznej definicji słowa narkotyk. Narkotykami nazywa się:
* substancje, których regularne przyjmowanie prowadzi do uzależnienia fizycznego"

więc co z alkoholem i papierosami?? Dlaczego one nie są uznawana za narkotyki?? Alkohol również wpływa na ośrodkowy układ nerwowy, jest środkiem odurzającym, niszczy komórki i zagraża zdrowiu, a regularnie stosowany uzależnia!! Jaka jest pomiędzy tym równica?? Gust filmowy sprawą indywidualną, która nikomu nie szkodzi?? ta? Palenie np. szkodzi osobą w znajdującym się w pobliżu i co? Natomiast przebywanie z osobą chorą na psychice i będąc pod wpływem takiej osoby szkodzi na psychikę drugiej osoby. Również tak błaha sprawa jak oglądanie spaczonych, dennych, czy mało inteligentnych filmów za sprawą czyjejś namowy, czy czyjegoś gust filmowego. Głupota mimo, iż nie jest zaraźliwa w formie takiej jak np. grypa to jednak się szerzy i np. przebywanie dłuższy czas z towarzystwem tego pokroju na pewno źle wpłynie na taką osobę. Są oczywiście różne gusta i nie będę się sprzeczał tutaj jeżeli ktoś da temu filmowi 5 czy 6, ale porównywać go z arcydziełem i stawiać obok zielonej mili, czy ojca chrzestnego, to tak jakby typować Hitlera na Pokojową Nagrodę Nobla!!

Co do samego filmu to ujdzie (4/10), nie spodziewałem się tutaj żadnej realistki, czy czegoś podobnego po filmie na podstawie komiksu, lecz film zanudza, fabuła dennie opowiedziana. Można było zrobić to lepiej. Nie polecam.

Marihuana jest narkotykiem ponieważ tak została sklasyfikowana przez prawo. Jakiekolwiek dyskusje, że to nie jest narkotyk jest bez sensu, prawo zabrania posiadania marihuany i posiadanie marihuany jest nielegalne, bo tak mówi prawo. Czy prawo jest słuszne, to już inna kwestia, ale palenie marihuany będzie przestępstwem do puki to prawo się nie zmieni. Prawa należy przestrzegać. To że mi podasz jakiś tam tekst, że to nie jest narkotyk to nie zmieni prawa, bo nie tak działo prawotwórstwo w Polsce.

A to że się komuś podoba dany film to nie ma znaczenia, bo to jest kwestia gustu. To, że ktoś lubi kiełbasę zwyczajną a ktoś inny woli żabie udka, to jest kwestia gustu, smaku. To że ktoś ogląda film żeby się wyluzować i nie oczekuje od filmu jakiś niezwykłych treści, czy czegoś podobnego. Niektórzy oczekują jedynie jakiejś tam fajnej historyjki + fajerwerki i dla nich film jest dobry.
lopezdavinci i huo_sanchez przejrzałem też wasze film i tak na prawdę to nie ma nic wybitnego tam, wnioskuję też że jesteście ograniczeni do gustów masowych. Ograniczacie się do filmów które może i są lubiane, popularne, ale tak naprawdę nie jesteście ani trochę ponad tych którzy jedynie co widzieli to serial M jak Miłość, bo oglądacie to co wam podadzą w mediach. Nie potraficie znaleźć nic swojego, opieracie się na gustach mas.

Filmy powstają już od ponad 100 lat!!! Pamiętajcie o tym

A ja myślę że jesteś debilem któremu wydaje się że wszystko wie i pozjadał rozumy a nie zdaje sobie sprawy z własnego zaściankowego myślenia. 6 razy w pierwszym 5-zdaniowym akapicie użyłeś słowa "prawo" i za każdym razem o trawie mówisz per marihuana akademicki pajacu. Pewnie nikt cie w realu nie lubi skoro tak świrujesz z przestrzeganiem prawa bo zawsze pierwsze co robisz to dzwonisz na 997 albo zachowanie typu "ty go trzymaj, ja lecę po radiowóz", tak?
Dlaczego jesteś debilem? Bo nie mogłeś przejrzeć moich filmów, jasne? Nie ma takiej możliwości na fw, jeżeli nie jesteś wśród "moich znajomych" na fw lub moim "Gustopodobnym". Mogłeś zobaczyć jedynie 50 filmów ostatnio ocenionych i ewentualnie 8-10 najwyżej ocenionych, podczas gdy ja na fw oceniłem już ponad 1000 filmów.
A to że niektóre oceny są zbieżne ze średnią ich to nie znaczy że się ocenia tak jak masy, za to ty dałeś popis oceniając Drużynę A na 8.

Sam zacząłeś od przeglądania i komentowania ocen filmów 54V10R o czym piszesz w trzecim poście, więc się tak nie pruj. Filmu nie widziałem, ale po Twoich wywodach naszła mnie straszna ochota.

To ty jesteś ograniczony powtórzenia "prawo" były zamierzone, jest to dopuszczalne, ale pewnie u was w gimbuslandii pani polonistka jeszcze o tym nie mówiła. Tak dałem drużynie a 8, ponieważ portal fw tego nie zabrania, czy ktoś na tym ucierpiał? Nie sądzę.
Akurat moje postrzeganie prawa jest jak najbardziej zdrowe i logiczne, pewnie nie zrozumiesz tego, bo twoje ograniczenie umysłowe nie pozwala ci spojrzeć na coś w logicznie.
Mając 50 cio elementową próbę, mogę wysnuć swoje wnioski o nich pisałem wyżej.

Nawet paliłem trawę, na podwórku, taką co rośnie pod moim oknem, tak dokładnie jestem ziomem.