Jeszcze trochę poczekamy, premiera jest planowana na sierpień 2016. Oby był to film lepszy niż ostatni, bardzo liczę na powrót Almodovara do formy.

Wszystkie ostatnie film Almodovara były dobre technicznie, sprawnie zrealizowane, ale wypełnione był recyklinowanym wkładem. Najgorzej było w ostatnim, gdy odgrzewał żarty z przed kilkunastu lat.

W tym fabuła jest mocno enigmatyczna, ale mam złe przeczucia, że film nie będzie miał energii starszych tytułów. Będzie ładny i nic więcej.

Patrze ile tych filmów oglądasz, niezłe masz tempo. I wyszukujesz ciekawe tytuły.

Coś podobnego może być jak w "Wysokich obcasach" bądź "Przerwanych objęciach", czyli przeskok czasowy o kilkanaście/kilkadziesiąt lat (przynajmniej sądząc po opisie z imdb). Almodovar często po takie rozwiązania sięga, gdzie bohaterowie z sentymentem wracają do przeszłości, więc trudno tu o jakiś przełom, ale może to i lepiej. Gorzej niż w przypadku ostatniej komedii być nie powinno.

Znalazłoby się więcej przykładów, ale z filmu na film brak u niego tego ognia z dawnych lat.

Almodovar powinien nakręcić kolejny raz trhiller.

Zwiastun już jest: https://www.youtube.com/watch?v=QTWAkRRw4C8

To była tyko zajawka (teaser). Zwiastun wyszedł dzisiaj: http://www.novela.pl/na-goraco/oficjalny-zwiastun-filmu-julieta-almodovara/

Już jest. :)
https://www.youtube.com/watch?v=NHkGsbz8rLY

No jest. Piękne kadry. Kolory...

Widać zmianę operatora, jednak Jean-Claude Larrieu to nie jest ta sama klasa co José Luis Alcaine. Za sterylne momentami zdjęcia, kojarzą mi się z komediami romantycznymi.

Film jest inspirowany książką Alice Munro pt. "Uciekinierka", która wcześniej była czytana przez główną bohaterkę filmu "Skóra, w której żyje".