Ci ludzie którzy nawet nie oglądali filmu, a go oceniają to są żałośni. Ja na przykład nie mam nic
do niego, niezbyt mi się podobają jedne piosenki, a i tak ten film obejrzałam i oceniłam. Więc te
osoby które robią tak, że oceniają film, a go nie obejrzeli to oni są żałośni i się zachowują jak małe
dzieci. Jak by co ja nie chcę nikogo obrażać tylko chcę napisać prawdę tym ludziom którzy tak
robią.
masz rację. Aczkolwiek nie dokończyłem wszystkich filmów, które oceniłem, czasami po prostu nie mam siły domęczyć jakiegoś gniota do końca.. Być może wychodzą z założenia, że zwiastun im wystarczy? :) ja nie oceniam, ale też nie obejrzę, chyba że ze znajomymi i dobrym paleniem. Może wtedy być z tego jakaś jazda