PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=593915}

Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

Justin Bieber: Never Say Never
2011
3,7 12 tys. ocen
3,7 10 1 11509
5,0 3 krytyków
Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

Nie rozumiem...

ocenił(a) film na 10

Jeśli nie oglądaliście, dlaczego oceniacie? Przecież to bezsensowne. Możecie nie przepadać za Justinem Bieberem, ale to jest strona, w której oceniamy filmy, nie piosenkarzy. Prawda jest taka, że jesteście niedojrzali.

Elody

Żeby nie było oglądałem film. Cały. Z przymusu ,ale oglądałem. I jednego nie rozumiem gdzie on w sobie jest takim geniuszem w tym wieku? Dla mnie on jest ostatnią osobą ,która powinna mieć własną filmową biografię/autobiografię. A to ,że on jest taki szlachetny i tyle gra koncertów.. ŻART Każdy poważniejszy artysta gra tyle koncertów ,ale nie nagrywa o tym film. MOJA OCENA 1/10

kaco

Krytykujecie go, ale on na was ma na wszystkich wyje*** Ma po tyle kasy, że nie udźwigniecie udało mu się, że akurat tak wszyscy go Lovciają, zazdrościcie mu kasy i tyle. Nie powiem, bo jak pierwszy raz go zobaczyłem to śmiech na sali, być może. Teraz mi to na rękę niech robi co chce. Ale z tą Biografią to pojechał po bandzie w takim wieku i Biografia rozumiem jakby grał koncerty 20 lat czy jak będziesz dziadkiem o ile dożyje to wtedy niech wydaje Bio.

kaco

Żeby tyle kasy natrzepać, to nie geniusz? Przecież jej nie odzidziczył.

Elody

Już kilka osób starało się to wytłumaczyć, bez efektu, jak grochem o ścianę. Musisz poczekać aż w społeczeństwie znikną kompleksy, a ludzie naprawdę zaczną dorastać. Wtedy możesz próbować. Teraz to strata twojego czasu. Zrób coś, co naprawdę jesteś w stanie zrobić. Chcesz walczyć jedną szabelką z armią czerwonym? Ja już dawno przestałem. Naprawdę, szkoda zdrowia, ważne co ty myślisz. Jedyne czego możesz oczekiwać, to inwektywy. Ostrzegam.

ocenił(a) film na 4
Mowiacy_do_reki

A ja wam powiem jedno. Ludzie oceniają film nawet go nie oglądając z jednego prostego powodu. Justin jest na scenie muzycznej od niecałych 3 lat i każdy jego krok jest komentowany przez media, więc po co jeszcze iść i wydać pieniądze na coś co nam serwują dzień w dzień? Gdzie się nie obejrzę tam Bieber to Biber tamto. On zyska w moich oczach w momencie wyjścia spod wpływu wytwórni płytowej i sam zacznie kierować swoją karierą jak to zrobiła np. Carie Underwood. Stać go na naprawdę wiele ponieważ jest utalentowany i ma równo pod kopułą poza tym posiada wartości którymi cały czas się kieruje, a za autorytety obiera sobie wielkich tej branży. Powinien jeszcze podszkolić się w zakresie wokalu ale to inna bajka. Powiem szczerze, że jego targetem nie muszą być dzieci. Wystarczy żeby nagrywał kawałki na poziomie.