PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=593915}

Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

Justin Bieber: Never Say Never
2011
3,7 12 tys. ocen
3,7 10 1 11509
5,0 3 krytyków
Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
powrót do forum filmu Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy

Co za obsada ?! Pewnie wszystkie statuetki Akademii Filmowej otrzyma właśnie ten film. To wspaniałe!

Może przejdę do rzeczy: De facto nie lubię Justina, ale wiecie co jest najgorsze? Że nie wiem dlaczego... Po prostu nie potrafię sobie odpowiedzieć. Jak słyszę jego głos to muszę od razu przełączyć radiostację, a jak go widzę to mam ochotę zamknąć oczy i uciec z pokoju. Dla mnie ten chłopak nie ma talentu. Ma głos, jak większość dzieci przed mutacją(chociaż już ją raczej przeszedł, bo ma 17 lat?). Śpiewa cały czas tym swoim "dyszkantem"... Nie barwi głosu, nie używa jakichś podwyższonych dźwięków, przez większość piosenek śpiewa tym samym, bądź lekko podwyższonym tonem, więc nie rozumiem dlaczego nastolatki go tak kochają? A jak jeszcze pomyślę o tej zje**** grzywce na jego czole to, aż mnie ciary przechodzą. Wygląda, jak niedorobiony. Nie piszcie, że mu zazdroszczę, bo tak nie jest :) Nie pamiętam komu ostatnio cokolwiek zazdrościłem... Po prostu ten chłopak tak mnie denerwuje, że, że .... Dobra, dam już mu spokój. Czemu się nie urodzi ktoś jak Freddie Mercury, Michael Jackson, albo John Lennon? Tylko muszą się pojawiać mendy z beznadziejnym głosem śpiewające piosenki bez przekazu.

Dziękuje za przeczytanie, proszę o krytykę i dyskusję.

patryk_krecik

Dużo jest gwiazd, które są 'ładne' nagrywają płyty i myślą, że super.
Potem inne płyty im nie wychodzą, więc próbują na siłę mówić jak ćpały lub jak się ruchały.
Nie rozumiem tez jednego; Bieber może ma talent nie zaprzeczę, ale czy to powód aby robić o nim film?!
Dla porównania: The Doors i Bieber.
Doorsi osiągnęli więcej od Biebera, więc czemu kręci się film o gwiazdeczce, która na scenia trwa od krótkiego czasu.
PS. Przykład Doorsów, bo film dok o nich wpadł mi jako pierwszy :]