Mimo sporej niechęci jaką darzyłam Justina i jego twórczość, zaskoczona jestem tym, że
zaczęłam troszeczkę inaczej go postrzegać. Nadal nie trawie jego twórczości ale widać, że
chłopak się stara, talent też gdzieś jest. Wyjątkowo normalna matka i jej podejście.
Zobaczymy co z niego wyrośnie.